Wjechała w rodzinę, bo miała zamarzniętą szybę. Dramatyczne wideo z Gliwic

238

W sieci pojawiło się druzgocące nagranie wideo ujawniające kulisy potrącenia w Gliwicach. Kobieta kierująca citroenem wjechała tam w rodzinę na przejściu dla pieszych. Okazało się, że zamarznięta szyba w pojeździe ograniczyła jej widoczność.

Wjechała w rodzinę, bo miała zamarzniętą szybę. Dramatyczne wideo z Gliwic
46-letni pieszy doznał urazu nogi (Policja)

Do groźnego zdarzenia doszło 5 lutego po godzinie 18.00 w Gliwicach. Przechodząca przez przejście dla pieszych na ulicy Kochanowskiego rodzina z psem nie spodziewała się, że znajduje się w niebezpieczeństwie. Przechodzący na zielonym świetle zostali nagle potrąceni przez samochód osobowy.

Kierująca citroenem skręcała w ulicę Kochanowskiego z ulicy Rybnickiej. Nagranie wideo z kamery monitoringu pokazuje, że rodzina przechodząca przez "zebrę" była w jej polu widzenia, dlatego przyczyna potrącenia mogła rodzić wiele znaków zapytania. Wszystko rozstrzygnęło się po przybyciu na miejsce policji. Mundurowi zauważyli, że kobieta prowadziła samochód z zamarzniętą szybą, co niemal całkowicie ograniczyło jej pole widzenia.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Większość członków rodziny oraz pies zdążyła uciec spod kół samochodu. Niestety sztuka ta nie udała się 46-latkowi, który został potrącony. Mężczyzna wymagał interwencji służb medycznych. W wyniku niebezpiecznego incydentu doznał urazu nogi.

Sprawa trafi do sądu

Kierująca citroenem wykazała się skrajną nieodpowiedzialnością. Jej nierozważna jazda zostanie surowo ukarana. Kobiecie od razu zatrzymano prawo jazdy. Sprawa trafi teraz do sądu. Policjanci przypominają wszystkim kierowcom, że dbanie o dobrą widoczność, czyli odpowiednie przygotowanie samochodu do podróży, to obowiązek każdego kierowcy i przede wszystkim podstawa bezpieczeństwa na drodze.

Zobacz także: Wyznanie Ardanowskiego. "To pokazuje, że ta góra lodowa się kruszy"
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić