Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 

Włamali się do lodówki. Teraz o ich losie zdecyduje sąd

52

55-letnia kobieta i jej 20-letni syn włamali się do lodówki w Zamościu. Straty oszacowano na 8 tysięcy złotych, a policja już zatrzymała podejrzanych. Jak się okazało, 20-latek miał na swoim koncie kilka innych przestępstw. Wraz z matką zapolował na towary w ogródku restauracyjnym w centrum miasta.

Włamali się do lodówki. Teraz o ich losie zdecyduje sąd
Matka i syn włamali się do lodówek. Trafili do celi (Licencjodawca)

10 lipca tuż po godzinie 2 w nocy policjanci z Zamościa otrzymali zgłoszenie o włamaniu do lodówek w ogródku restauracyjnym przy ulicy Łukasińskiego. Funkcjonariusze na miejscu zabezpieczyli ślady i dość szybko wytypowali podejrzanych. Jak się okazało, sprawcami byli 55-letnia kobieta i jej 20-letni syn, których zatrzymano kilka godzin po otrzymaniu zgłoszenia.

Matka i syn są mieszkańcami Zamościa. W chwili zatrzymania 55-latka była pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Zamojska policja przekazuje, że podejrzani wyłamali kłódki w roletach zabezpieczających lodówki, wyrwali też nity zabezpieczające drzwi lodówki. Zabrali z nich napoje alkoholowe i dodatki do drinków. Ze znajdującej się na tyłach chłodni powyrzucali warzywa i artykuły spożywcze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Oburzenie po słowach Dudy. "Prezydent nie dorósł do swojej roli"

Policjanci w mieszkaniu podejrzanych zabezpieczyli część skradzionych przedmiotów. Jak informuje "Fakt", w toku śledztwa funkcjonariusze odkryli, że kradzież z lodówek, to nie jedyne z przewinień 20-latka.

Właściciel restauracji wycenił straty na 8 tysięcy złotych.

Matka i syn trafili do celi. Staną przed sądem

Matka i syn trafili do celi. Oboje odpowiedzą za "włamanie wspólnie i w porozumieniu do dwóch barowych lodówek i zabranie z ich wnętrza alkoholu i artykułów spożywczych oraz za umyślne ich uszkodzenie".

Na tym zarzuty dla 20-latka się nie skończyły. Mężczyzna jest podejrzany także o inne przestępstwa. Zamojska policja informuje, że pod koniec maja bieżącego roku mężczyzna pod koniec maja bieżącego roku ukradł z otwartego busa kosę spalinową o wartości 3 tys. zł. Ma odpowiadać także za uszkodzenie donicy kwiatowej, co wyceniono na blisko 5 tys. zł.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 26.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wstrząsający raport. W Korei Płd. dochodziło do "masowego eksportu" dzieci do adopcji
Urzędnicy wracają na uniwersytet. Dowiedzą się, jak działać w sytuacjach kryzysowych
Malarka podpadła Trumpowi. Oto, co mówiła podczas odsłonięcia portretu
Czterej amerykańscy żołnierze zaginęli podczas ćwiczeń na Litwie. Media donoszą o ich śmierci
Jak zażywamy leki i czemu robimy to źle? Farmaceutom pomoże nowa aplikacja
Trzody chlewne i fermy drobiu zanieczyszczają wody. Mieszkańcy Galicji idą z tym do sądu
Turniej w USA na celowniku. Miliony dolarów w puli, a piłkarze niezadowoleni?
Noworodek w oknie życia w Legionowie. Ważna wiadomość dla rodziców chłopca
Robinho wziął się do pracy w więzieniu. Wiadomo, co robi
Prezydent Argentyny żartuje z Neymara. Internet płonie od jego wpisów
Przepiszą podręczniki? Sensacja na Wyspach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić