TikTok reaguje. Całe Włochy żyją śmiercią tej 10-latki
Całe Włochy żyją śmiercią 10-latki, która zmarła w trakcie wykonywania tzw. blackout challenge na TikToku. Przedstawiciele miejscowego oddziału korporacji nie chcą, aby śmierć Antonelli Sicomero była tylko jedną z wielu tragedii. Zapowiadają zmiany, które pozwolą ochronić inne dzieci.
Antonella Sicomero zmarła w wyniku uduszenia. 10-latka z Palermo założyła sobie pasek na szyję i wstrzymała oddech, jednocześnie nagrywając całą czynność. Starała się jak najdłużej wytrzymać bez powietrza, co ostatecznie doprowadziło do jej tragicznej śmierci.
Przeczytaj także: Uwaga rodzice! Makabryczna moda na TikToku. Nie żyje 10-letnie dziecko
10-latka zmarła w trakcie blackout challenge na TikToku. Będą zmiany?
Jak podaje Reuters, włoski przedstawiciel Tik Toka wydał oficjalne oświadczenie na temat śmierci 10-latki. Zapowiedział, że w celu zapobieżenia kolejnym tragediom usunie konta, na których użytkownicy nie udowodnili swojego wieku.
Przeczytaj także: Tajemniczy napis na śniegu. Zobaczyła to i zawiadomiła policję
Zgodnie z regulaminem Tik Toka z aplikacji mogą korzystać wyłącznie osoby, które mają 13 lat i więcej. Jednak młodsi internauci często zatajają swój prawdziwy wiek, i tak uzyskują dostęp do treści. W sprawę zaangażowali się także przedstawiciele włoskich władz, którzy żądają, aby zaprzestano przetwarzania danych "podejrzanych" użytkowników.
Przeczytaj także: Nagrywała filmik na TikToka. Musiała przerwać. Przerażający widok
Jeszcze na kilka miesięcy przed śmiercią 10-latki włoscy urzędnicy wysunęli analogiczne żądania wobec Tik Toka. Wskazywali na istnienie poważnych zaniedbań w zakresie ochrony nieletnich przed treściami, które są dla nich nieodpowiednie.