Wrze między Koreą Północną a Południową. Pierwszy taki przypadek od lat

Trwa "wymiana uprzejmości" między Koreą Północną i Południową. Najpierw północnokoreańskie służby zasypały Koreańczyków z Południa stertą śmieci, niesioną przez balony. W odpowiedzi Korea Południowa uruchomiła głośniki propagandowe, które milczały od lat w strefie zdemilitaryzowanej.

Koreańczycy z północy rozpętali wojnę na złośliwości na granicy. Korea Północna nie pozostała dłużnaKoreańczycy z Północy rozpętali wojnę na złośliwości na granicy. Korea Północna nie pozostała dłużna
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA IMAGES
Marcin Lewicki

To kolejna eskalacja w kryzysie stosunków pomiędzy Koreą Północną i Koreą Południową. O odwilży sprzed kilku lat nie ma już mowy. Północnokoreański przywódca Kim Dzong Un coraz częściej mówi o możliwym wybuchu wojny między krajami.

Nie ma już dyskusji na temat zjednoczenia narodów, a nawet utrzymywania neutralnych relacji dyplomatycznych pomiędzy krajami. Widać to na kanwie ostatnich wydarzeń i kolejnego napięcia na granicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

10 lat reżimu Kim Dzong Una. Tak rządzi autorytarny przywódca Korei Północnej

Najpierw, pod koniec maja i na początku czerwca, Korea Północna wysłała na teren Korei Południowej setki balonów transportujących odpady. Według reżimu, to odpowiedź odwetowa za działalność aktywistów, którzy wysyłają na teren Korei Północnej ulotki propagandowe.

Korea Południowa zaczyna wojnę na głośniki

W odpowiedzi na prowokacje ze strony dyktatury w Pjongjangu, rząd w Seulu postanowił na nowo zainstalować głośniki w strefie zdemilitaryzowanej. Urządzenia te pierwotnie pojawiły się zaraz po podpisaniu rozejmu w wojnie koreańskiej w 1953 roku.

Koreańczycy z Południa wykorzystują nagłośnienie do nadawania informacji ze swojego kraju, informowania o życiu w kraju demokratycznym i głoszeniu treści o prawach człowieka.

Podkreślmy, że głośniki pojawią się na granicy pierwszy raz od 2018 roku. Zostały zdemontowane w wyniku porozumień między rządami w Seulu i Pjongjangu, oraz odwilży między tymi krajami.

Teraz wpływowa siostra dyktatora Kim Jo Dzong tłumaczy, że o pokoju nie może być mowy, a sytuacja na granicy jest w tym momencie "bardzo groźna".

Wybrane dla Ciebie
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście