Angelika Karpińska| 
aktualizacja 

To był prosty odcinek drogi. Koszmar w Wielkopolsce

67

W Wielkopolsce doszło do tragicznego wypadku. Samochód, którym kierował 24-latek, uderzył w drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu.

To był prosty odcinek drogi. Koszmar w Wielkopolsce
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce (Facebook, Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu)

Do tragedii doszło w niedzielę przed godz. 13 na drodze wojewódzkiej nr 180 pomiędzy Stobnem a Wrzącą. Kierujący oplem 24-latek z nieznanych przyczyn zjechał z trasy na prostym odcinku drogi.

Samochód z potężną siłą uderzył w drzewo i owinął się wokół niego. Rozrzucone części auta leżały w promieniu kilkudziesięciu metrów - podaje "Głos Wielkopolski".

Tragedia w Wielkopolsce. Nie żyje 24-latek

24-letni kierowca nie miał żadnych szans. Mieszkaniec gminy Czarnków zginął na miejscu.

Na miejsce tragedii przyjechało pogotowie i policja, a także sześć zastępów straży pożarnej. Droga była przez kilka godzin zablokowana. Śledczy prowadzą dochodzenie w celu ustalenia przyczyn wypadku.

Zobacz także: Pod prąd na S7. Instruktor zapobiegł tragedii

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić