Wyciągnęli mężczyznę z płonącego domu. Heroiczna akcja policjantów

Niezwykłą odwagą wykazali się dwaj policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Malborku, którzy w sobotni wieczór uratowali z płonącego pustostanu mężczyznę w kryzysie bezdomności. Kiedy policjanci dotarli do 41-latka, ten był już nieprzytomny i tylko sekundy dzieliły go od śmierci.

Policjanci z Malborka wyciągnęli mężczyznę z płonącego domuPolicjanci z Malborka wyciągnęli mężczyznę z płonącego domu
Źródło zdjęć: © KPP w Malborku

W sobotni wieczór 19 października ok. godziny 21 do malborskiego dyspozytora wpłynęło zgłoszenie dotyczące pożaru w pustostanie niedaleko dworca PKP. Na miejsce natychmiast wysłano strażaków oraz zespół policjantów, którzy jak się okazało, dotarli na miejsce jako pierwsi.

Policjanci nie zamierzali jednak czekać na przyjazd strażaków. Pierwszym co zrobili po dotarciu na miejsce, było upewnienie się, że życiu nikogo nic nie zagraża. W związku z tym wykazując się ogromną odwagą, mundurowi natychmiast weszli do budynku. Tam spotkali mężczyznę w kryzysie bezdomności.

Okazało się, że doszło do pożaru pustostanu, w którym często gromadziły się osoby dotknięte kryzysem bezdomności. Funkcjonariusze podejrzewali, że w środku mogą znajdować się osoby, których życie może być zagrożone. Mundurowi narażając własne życie i zdrowie, natychmiast weszli do budynku, gdzie znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Policjanci wyciągnęli na zewnątrz poszkodowanego, a następnie ugasili jego płonącą odzież i udzielili mu pierwszej pomocy – relacjonują zdarzenie policjanci z Malborka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bus wjechał wprost pod pociąg. Finał mógł być tylko jeden

Ogromna odwaga policjantów z Malborka

Wejście policjantów do płonącego budynku okazało się doskonałą decyzją. Znajdował się w nim bowiem 41-letni mężczyzna w kryzysie bezdomności, który w momencie interwencji policjantów był już nieprzytomny. Tym samym wiele wskazuje na to, że funkcjonariusze uratowali mu życie.

41-latek został przekazany pod specjalistyczną opiekę dla Zespołu Ratownictwa Medycznego, a następnie z uwagi na obrażenia, został przetransportowany za pomocą Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala – informują policjanci.

Eksperci wciąż badają przyczyny pożaru. Wiele wskazuje jednak na to, że było to celowe zaprószenie ognia.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało