Wyciekły kulisy spotkania. Putin poruszył ulubiony temat
Na Kremlu odbyło się spotkanie Władimira Putina z wysłannikami prezydenta USA. Strona rosyjska wciąż nie zobowiązała się do zakończenia działań wojennych w Ukrainie. Wiadomo za to, że prezydent Rosji poruszył podczas tego spotkania ulubiony temat. Nawiązał do wojny z XVIII wieku.
Na zamkniętym spotkaniu na Kremlu z wysłannikami prezydenta USA prezydent Rosji Władimir Putin nieoczekiwanie przywołał bitwę pod Połtawą z 1709 roku. W spotkaniu z dyktatorem uczestniczył Steve Witkoff oraz zięć Trumpa Jarde Kushner.
Amerykański dziennikarz The Insider Michael Weiss, napisał w serwisie X: "Przynajmniej Jared dowiedział się o bitwie pod Połtawą”. Żadne istotne decyzje w sprawie zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę nie zostały podjęte.
Konflikt na linii rząd-prezydent. Czarzasty zabrał głos ws. weta Nawrockiego
Jak twierdzi ukraiński portal "TSN", Władimir Putin znany jest z zamiłowania do historycznych odniesień podczas spotkań, często używając ich jako okazji do unikania dyskusji na temat współczesnych wydarzeń.
Bitwa pod Połtawą, w której wojska cara Piotra I pokonały armię szwedzką Karola XII, jest jednym z jego ulubionych tematów. Tego rodzaju historyczne nawiązania są często elementem propagandy, mającym na celu uzasadnienie rosyjskich roszczeń wobec Ukrainy - dodaje serwis.
Pomimo że moskiewskie spotkanie zostało przez doradcę Putina Jurija Uszakowa określone jako "użyteczne”, nie uzgodniono żadnego kompromisowego rozwiązania dotyczącego wojny w Ukrainie. W oczekiwaniu na spotkanie z Putinem, Witkoff i Kushner spędzili godziny spacerując ulicami Moskwy.