Wykryli chiński statek. Jest reakcja Japonii

Japonia złożyła protest dyplomatyczny wobec Chin za prowadzenie badań w jej strefie ekonomicznej bez zgody. Chiński statek został wykryty w pobliżu wyspy Okinotori.

Chiński statek - zdjęcie ilustracyjneChiński statek - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | ugurhan
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Japonia złożyła protest dyplomatyczny wobec Chin.
  • Chiński statek prowadził badania w japońskiej strefie ekonomicznej.
  • To dziewiąty taki incydent w ciągu ostatniej dekady.

Japonia wystosowała protest dyplomatyczny do Chin po tym, jak chiński statek prowadził badania naukowe w japońskiej wyłącznej strefie ekonomicznej (WSE) bez wcześniejszego powiadomienia. Incydent miał miejsce w poniedziałek, kiedy japońska straż przybrzeżna wykryła chińską jednostkę około 270 km na wschód od wyspy Okinotori.

Cytowany przez Polską Agencję Prasową, rzecznik rządu japońskiego, Yoshimasa Hayashi, określił działania chińskiego statku jako "niedopuszczalne". Japońska straż przybrzeżna zauważyła, że statek wpuszczał do wody coś, co wyglądało na kabel. Natychmiast nakazano zaprzestanie tych działań, podkreślając, że badania bez zgody są niezgodne z prawem międzynarodowym.

Chiński statek opuścił japońską WSE w poniedziałek około godziny 22.45 czasu lokalnego. Japońscy urzędnicy zaznaczyli, że to już dziewiąty taki incydent w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Poprzedni miał miejsce 1 stycznia 2024 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sztorm dopadł kuter na Morzu Północnym. Załoga wszystko nagrała

Powtarzające się incydenty

Japonia wielokrotnie wyrażała swoje zaniepokojenie działaniami Chin w regionie. Powtarzające się incydenty z chińskimi statkami w japońskiej strefie ekonomicznej stanowią poważne wyzwanie dla relacji między tymi krajami.

Konsekwencje dla relacji międzynarodowych

Takie działania mogą wpłynąć na dalsze relacje dyplomatyczne między Japonią a Chinami. Japonia podkreśla, że przestrzeganie prawa międzynarodowego jest kluczowe dla utrzymania stabilności w regionie.

Źródło: PAP

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"