"Wylewają nieczystości do morza". Skandaliczne zachowanie na plaży
Portal esopot.pl donosi, że na plaży w Sopocie powstają nielegalne obozowiska. Jedna z czytelniczek opisała, jak zachowują się ich uczestnicy. - Widziałam, jak się wypróżniali, a następnie wiadro z nieczystościami wylewali do morza - twierdzi kobieta.
Mieszkańcy Sopotu są oburzeni zachowaniem osób, które utworzyły nielegalne obozowiska na plażach. Na problem zwraca uwagę jedna z czytelniczek portalu esopot.pl.
"Poczułam swąd z wydm. Widziałam, jak się wypróżniali, a następnie wiadro z nieczystościami wylewali do morza. Otoczyli się parawanami i mają namioty" - donosi mieszkanka.
Nielegalne obozowisko ma się znajdować przy wejściu nr 13, nieopodal jednej z restauracji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na hulajnodze wprost pod auto. Potrącenie 13-latka nagrała kamera
Namiot na plaży? Oto co mówią przepisy
Esopot.pl zwraca uwagę na fakt, że stawianie namiotu na plaży jest nielegalne. "Zgodnie z przepisami obowiązującymi na trójmiejskich plażach, biwakowanie w formie rozbijania namiotów czy tworzenia prowizorycznych obozów jest zabronione. Za złamanie tych zasad grozi mandat" - donosi lokalny serwis.
Za respektowanie tych zasad odpowiada Urząd Morski w Gdyni. Namioty można rozbijać w miejscach do tego wyznaczonych - na polach namiotowych czy kempingach. Nie jest za to karane spanie pod kocem czy w śpiworze na plaż - o ile nie towarzyszy temu stawianie namiotu. Esopot.pl zwraca uwagę, że na nielegalne biwakowanie decydują się często osoby bezdomne, ale turyści, którzy chcą uniknąć kosztów noclegu w hotelu czy pensjonacie.