aktualizacja 

Wypadek na porodówce w Kępnie. Szpital informuje o stanie noworodka

136

Niepokojące sceny rozegrały się w poniedziałek na porodówce w Kępnie (woj. wielkopolskie). Podczas zabiegu odcinania pępowiny, noworodek spadł ze stołu. Teraz do sprawy ustosunkował się kępiński szpital. Zwołano w tej sprawie konferencję prasową.

Wypadek na porodówce w Kępnie. Szpital informuje o stanie noworodka
Noworodek spadł ze stolika podczas odcinania pępowiny. Szpital zabrał głos (Adobe Stock)

Dziewczynka przyszła na świat w sposób naturalny 31 października w kępińskim szpitalu (woj. wielkopolskie). Po porodzie okazało się, że pępowina była tak krótka, że położne nie mogły położyć dziecka na brzuchu matki.

Dlatego postanowiły przełożyć noworodka na stolik, by odciąć pępowinę. W tym momencie matka poruszyła się, pociągając dziecko za sobą, które osunęło się ze stolika i wpadło do pojemnika znajdującego się kilkadziesiąt centymetrów niżej - przekazał w rozmowie z PAP zastępca dyrektora ds. medycznych w kępińskim szpitalu lekarz Zbigniew Bera.

U dziecka w pierwszej diagnozie stwierdzono uraz twarzoczaszki. Noworodek w stanie krytycznym został przewieziony na oddział intensywnej opieki medycznej w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim. Tam rozpoczęto walkę o jego powrót do zdrowia.

Wypadek noworodka. Jest oficjalne stanowisko szpitala

Jak przekazała dyrektorka szpitala Beata Andrzejewska, w szpitalu przeprowadzono już wewnętrzne postępowanie. Dotąd nie wykryto żadnych nieprawidłowości ze strony personelu. Dyrektorka za zgodą rodziców poinformowała też o stanie zdrowia dziecka.

Na chwilę obecną nie stwierdzono żadnych urazów kości, obrażeń wewnętrznych, a badanie USG przezciemiączkowe nie wykazuje żadnych krwawień - mówiła.

Jak dodał ordynator Oddziału Ginekologiczno-Położniczego Adam Kapica, to nie było uderzenie dziecka głową o jakikolwiek twardy element albo o podłogę, tylko upadek do miski porodowej.

Portal ostrow24.tv przypomina, że to nie pierwszy wypadek podczas porodu w tym konkretnym szpitalu. W 2019 roku w placówce w Kępnie zmarło dziecko 32-letniej kobiety. Ze względu na słabnący puls dziecka zdecydowano o przeprowadzeniu u pacjentki w 37. miesiącu ciąży cesarskiego cięcia.

Zobacz także: Likaony kontra antylopa. Zaskakujący finał pojedynku
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić