Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Wypił i otworzył ogień. 25-letni żołnierz odpowie na zarzuty

12

25-letni żołnierz usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa po strzelaninie w Mielniku, w województwie podlaskim. Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, oddał kilkadziesiąt strzałów w kierunku cywilnego samochodu, którym podróżowały dwie osoby. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

Wypił i otworzył ogień. 25-letni żołnierz odpowie na zarzuty
Szef MON zapowiedział, że żołnierz poniesie odpowiedzialność karną i zostanie wydalony ze służby (Google Street View, X)

Prokuratura postawiła żołnierzowi zarzuty usiłowania zabójstwa, gróźb karalnych oraz przekroczenia uprawnień. Jak poinformował rzecznik stołecznej prokuratury okręgowej, Piotr Antoni Skiba, śledztwo prowadzi dział ds. wojskowych Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ. Żołnierz, który pełnił służbę przy granicy z Białorusią, samowolnie oddalił się z obozowiska, zabierając ze sobą broń służbową.

Mężczyzna zatrzymał samochód na drodze, a następnie oddał strzały w jego kierunku. Po tym ukrył się w pobliskim lesie. Odnaleźli go i zatrzymali żołnierze zgrupowania zadaniowego w Mielniku. Badanie wykazało, że był nietrzeźwy - miał blisko dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Samochodem, który zatrzymał żołnierz, jechały dwie osoby – ojciec z nastoletnią córką. Nie doznali obrażeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukradł bmw, napadł na sklep i stację. 24-latkowi grozi do 20 lat

Wicepremier i szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz, zapowiedział, że żołnierz poniesie odpowiedzialność karną i zostanie wydalony ze służby.

Nie ma pobłażania dla takiego bandyckiego zachowania – podkreślił we wpisie na X.

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych potępiło incydent, zaznaczając, że stoi on w sprzeczności z wartościami Wojska Polskiego.

Wydalenie z wojska to nie koniec konsekwencji

Prokuratura wystąpiła do Wojskowego Sądu Garnizonowego w Olsztynie o tymczasowy areszt dla podejrzanego. Wniosek zostanie rozpatrzony w piątek. Żołnierz, który wstąpił do służby w kwietniu 2024 r., jest zawieszony i grozi mu wydalenie z wojska.

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych zapewniło, że osoby dotknięte incydentem otrzymały wsparcie psychologiczne. Przeprowadzono również spotkania z lokalnymi władzami, aby zapewnić o incydentalnym charakterze zdarzenia i gotowości do współpracy.

Autor: EWS
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukrainiec będzie deportowany. Jest już decyzja
Rozmowa Trump-Putin. "Zadowoli jedynie Moskwę"
Ostrzał autobus w Warszawie. 36-latek usłyszał zarzuty
Co z transportem konnym do Morskiego Oka? Są nowe wieści
Rozmowy Trumpa z Putinem. Ukraina obawia się pominięcia w negocjacjach
Policja prosi o pomoc. Chodzi o mężczyznę ze zdjęcia
"Rzucił się na mnie". Dał agresorowi 48 godzin
To miała być rutynowa misja. Do dzisiaj nie wrócili do domu
Na komendzie w Radomiu padł strzał. Policjant usłyszał zarzuty
Szedł do szkoły. Gdy to zobaczył, od razu złapał za telefon
Niezwykłą scenę nagrano przy użyciu drona nad jednym z polskich jezior
Rosja zagrozi NATO? "Ryzyko będzie rosło"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić