Wyszedł na grzyby i zaginął. Policjanci szukali 78-latka całą noc

Starszy mężczyzna zaginął podczas grzybobrania pod Otwockiem. - W trakcie zbierania grzybów potknął się i uderzył głową w drzewo, po czym stracił przytomność - relacjonują policjanci z KPP Otwock. Nocna akcja służb zakończyła się jego odnalezieniem.

Nocne poszukiwania grzybiarzaNocne poszukiwania grzybiarza
Źródło zdjęć: © Policja
Danuta Pałęga

Najważniejsze informacje

  • 78-latek zaginął po wyjściu na grzyby w okolicach Otwocka.
  • Alarm podniesiono po odnalezieniu jego zamkniętego samochodu w lesie.
  • Senior doznał urazu i trafił do szpitala po dramatycznej akcji służb.

Zaginięcie grzybiarza w okolicach Otwocka postawiło lokalne służby na nogi w nocy z 10 na 11 października. Zgłoszenie do Komendy Powiatowej Policji wpłynęło tuż przed północą, gdy okazało się, że 78-letni mężczyzna nie wrócił do domu. Rodzina zaalarmowała policję po całym dniu oczekiwania. Funkcjonariusze natychmiast wszczęli szeroko zakrojoną akcję ratunkową.

Posłuchaj doświadczonego zbieracza. O tym pamiętaj, idąc na grzyby

Alarmujący komunikat i mobilizacja służb w Otwocku

Na terenie powiatu otwockiego i mińskiego, w rozległych kompleksach leśnych, rozpoczęto intensywne poszukiwania. Policja szybko natrafiła na zamknięty samochód zaginionego, jednak po mężczyźnie nie było śladu. Teren, z uwagi na warunki pogodowe oraz podeszły wiek poszukiwanego, był wyjątkowo wymagający. Akcja objęła policjantów, strażaków z PSP i OSP oraz specjalistyczną grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą SRS.

Kulisy dramatycznego wypadku podczas grzybobrania

Szczegóły niebezpiecznego zdarzenia ujawnił młodszy aspirant Marcin Jabłoński z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. Okazało się, że senior wybrał się na grzyby o poranku, lecz po kilku godzinach w trakcie zbierania potknął się i uderzył głową o drzewo. Utrata przytomności uniemożliwiła mu powrót do samochodu i samodzielne wezwanie pomocy.

Nocna akcja ratunkowa grzybiarza

Po wznowieniu świadomości starszy mężczyzna zorientował się, że nie ma siły, by samodzielnie wydostać się z lasu. Poszukiwania prowadzono w trudnych warunkach pogodowych oraz w ciemności. Dzięki determinacji zaangażowanych służb udało się odnaleźć 78-latka oraz bezpiecznie przetransportować go do szpitala.

Policja przypomina, żeby podczas grzybobrania nie wychodzić do lasu samotnie oraz zawsze mieć ze sobą naładowany telefon. Ważne jest, by informować bliskich o celu wyprawy i godzinie planowanego powrotu, a także unikać wypadów o późnej porze, kiedy szybko zapada zmrok.

Źródło: www.fakt.pl

Wybrane dla Ciebie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył