Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 
aktualizacja 

Wywołała aferę. Gwiazda z Izraela odpowiada na słowa polskiego ministra

Reprezentantka Izraela na Eurowizji, Noa Kirel rozpętała wielką aferę. Jej słowa zostały odczytane jako sugerujące, że za Holocaust odpowiadają Polacy. Do jej słów odnosił się m.in. wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. Teraz 22-latka odpowiada polskiemu politykowi.

Wywołała aferę. Gwiazda z Izraela odpowiada na słowa polskiego ministra
Noa Kirel wzbudziła ogromne kontrowersje po finale Eurowizji (Instagram)

Przypomnijmy, że Noa Kirel w kontrowersyjny sposób odniosła się do faktu, że dostała od polskich jurorów maksymalną ocenę za swój eurowizyjny występ.

Piosenkarka opisała swoje uczucia niejednoznacznie brzmiącymi słowami.

Otrzymanie najwyższej oceny od Polski po tym, co przeszła tam moja rodzina w czasie Holokaustu, było dla mnie prawdziwym momentem zwycięstwa

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Europoseł ostrzega. "Na unijnej polityce tuczą się Chiny"

Zdania te natychmiast rozpętały burzę w sieci. Do sprawy odnieśli się m.in. polscy celebryci, a także politycy.

Głos zabrał również przedstawiciel polskiego rządu. Wiceminister Paweł Jabłoński jest zaniepokojony wiedzą młodych obywateli Izraela na temat Holocaustu i II Wojny Światowej.

Wokalistka z Izraela odpowiada ministrowi Jabłońskiemu

Fakt, że wielu ludzi w Izraelu uważa Polskę za współsprawcę niemieckich zbrodni – a nie ich ofiarę – to często efekt nie tyle złej woli, co braku wiedzy i niepełnej edukacji - stwierdził polityk w swoich mediach społecznościowych.

- Przyczyn jest wiele, ale jedną z nich z pewnością była forma zorganizowanych wyjazdów izraelskiej młodzieży do Polski, przez długie lata utwierdzająca niestety ich uczestników w takim właśnie obrazie naszego kraju - dodawał.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Jabłoński odpowiedział przy okazji młodej wokalistce, zapraszając ją do Polski, żeby mogła na własne oczy zobaczyć miejsca, w których nazistowskie Niemcy dopuszczały się w naszym kraju okrutnych zbrodni na Polakach i Żydach.

Sama Noa Kirel postanowiła odpowiedzieć na wpisy ministra oraz na krytykę, z jaką spotkały się jej słowa po Eurowizji. Reprezentantka Izraela uważa, że jej słowa zostały wyciągnięte z kontekstu, a ona wcale nie miała na myśli przypisania Polsce winy za Holocaust.

Dali mi 12 punktów i poczułam, że to zwycięstwo. Miałam na myśli fakt, że moją rodzinę spotkała tragedia Holocaustu na polskiej ziemi, nie przez Polaków. To zostało w pewien sposób wyciągnięte z kontekstu- tłumaczyła w rozmowie z Channel 12.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

Jednocześnie izraelska wokalistka zapowiedziała, że chętnie spotka się z Pawłem Jabłońskim. Dodała, że często odwiedza nasz kraj, bardzo go lubi i na dowód tego przytacza przykład swoich teledysków, które kręciła właśnie w Polsce.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić