"Zabawa" nastolatków mogła skończyć się tragedią. Kula śnieżna spadła na plac zabaw

74

Do oburzającej i groźnej sytuacji doszło ostatnio w centrum handlowym w Elblągu. Na krążącym po sieci wideo widać, jak grupa nastolatków zrzuca ogromną kulę śniegu na niższe piętro galerii. Kula spadła na plac zabaw dla dzieci. Według świadków 4-latek został poszkodowany i trafił do szpitala.

"Zabawa" nastolatków mogła skończyć się tragedią. Kula śnieżna spadła na plac zabaw
15-latek zrzucił kulę śnieżną z piętra galerii handlowej (YouTube, @portelpl)

O sprawie pisze portel.pl. Z dziennikarzami lokalnego serwisu skontaktował się jeden z czytelników. Według jego relacji do niebezpiecznego chuligańskiego wybryku doszło w Centrum Handlowym Ogrody w Elblągu (woj. warmińsko-mazurskie).

Nastolatek rzucił wielką kulą śniegu z piętra, spadła na głowę 4-letniego dziecka, które trafiło do szpitala - elblążanin napisał w wiadomości do redakcji.

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie ze zdarzenia. Widać na nim rozbawioną grupę młodzieży. Jeden z chłopaków trzyma w rękach ogromną kulę śniegu, zrzuca ją z piętra galerii, po czym wszyscy uciekają, wyraźnie zadowoleni z "dowcipu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potrącenie pieszej na pasach. Groźny moment wypadku w Kraśniku

Redakcja portel.pl skontaktowała się w tej sprawie z policją. Okazuje się, że służby otrzymały zawiadomienie dotyczące incydentu od przedstawicieli CH Ogrody. Do zdarzenia miało dojść w sobotę 25 listopada. Mundurowym nie zgłoszono jednak, by w wyniku zdarzenia ktoś ucierpiał.

W czwartek, 30 listopada Komenda Miejska Policji w Elblągu poinformowała, że udało już ustalić się dane sprawcy niebezpiecznego wyczynu.

15-latek w towarzystwie innych osób zrzucił kulę śniegową z trzeciego piętra jednego z centrów handlowych na plac zabaw dla dzieci. Policjanci zabezpieczyli monitoring w centrum oraz telefony osób nagrywających to zdarzenie - nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer dyżurny KMP w Elblągu, przekazał portalowi portel.pl.

Policja wszczęła postępowanie w kierunku narażenia innych osób na niebezpieczeństwo. Na komendę zgłosiła się już matka 15-latka, która zapewniła, że jej syn złoży wyjaśnienia. Losem nastolatka zajmie się teraz sąd rodzinny.

Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić