Jacek Dyrdak| 
aktualizacja 

"Zabawa w chowanego". Ksiądz obejrzał film. Pyta: gdzie myśmy byli?!

228

Ojciec Andrzej Kuśmierski zaapelował do wiernych podczas niedzielnej homilii, aby obejrzeli "Zabawę w chowanego" – nowy film braci Sekielskich, który opowiada o pedofilii w Kościele.

Ksiądz zabrał głos po obejrzeniu filmu "Zabawa w chowanego".
Ksiądz zabrał głos po obejrzeniu filmu "Zabawa w chowanego". (Getty Images)

Dominikanin podkreślił, że to film, który "warto" obejrzeć. Zaznaczył, że to "bolesny obraz krzywdy Kościoła, którą uczynił. Krzywdy, którą myśmy uczynili, odpowiednio i proporcjonalnie do pełnionych funkcji".

Pytam: gdzie ja byłem, gdzie byliście wy, gdzie był biskup X czy Y, gdzie byli inni wierni? Gdzie byli rodzice pokrzywdzonych? Gdzie były instytucje, także te kościelne? Gdzie jest Duch Święty? Czy otrzymaliśmy go i żyjemy w nim? – pytał w niedzielę we wrocławskim kościele św. Wojciecha o. Andrzej Kuśmierski, subprzeor Domnikanów we Wrocławiu.

Czytaj też: "Zabawa w chowanego". Sołtys z parafii księdza z filmu Sekielskich nie mógł ukryć łez

"Zabawa w chowanego". Gwałt na ministrancie

"Zabawa w chowanego" miała premierę w sobotę. Film można obejrzeć za darmo na YouTube. To kontynuacja "Tylko nie mówi nikomu". Tak jak tamten film, tak i ten opowiada o pedofilii w Kościele.

W filmie braci Sekielskich poznajemy historię fryzjera z Wrocławia, który był molestowany przez wikarego z parafii w Sycowie. Dorosły dziś mężczyzna wyjaśnia, że wikary stał się ważną osobą w jego życiu. W pewnym momencie zaczął go jednak wykorzystywać.

Wyróżniał mnie. Zapraszał na parafię, na kolację, odwoził do domu, opiekował się mną w trakcie mszy, po mszy. Potem zaczęło się macanie, całowanie. Był też gwałt – opowiada mężczyzna.

"Zabawa w chowanego". Stanowczy komentarz

W trakcie niedzielnej homilii o. Andrzej Kuśmierski stwierdził, że Kościół zajmuje się niekiedy sprawami mniej istotnymi, a milczy tam, gdzie dzieje się prawdziwa krzywda.

Nasza wiara jest często ideologią. Będziemy się kłócić, i walczyć, i oskarżać: czy komunię przyjęć na klęcząco, do ust, czy na ręce. A będziemy milczeć tam, gdzie dzieje się zło, gdzie brak jest dobra. Będziemy się sprzeczać, czy tyłem czy przodem do ludzi odprawiać mszę świętą, czy zachować 30 minut postu czy godzinę - mówił o. Kuśmierski.

To wszystko jest aspektem ideologii. Będziemy popierać jakieś grupy w Kościele po to, by trzymały władzę, bo boimy się innych. A to będzie aspektem partyjnego myślenia. Bez Ducha Świętego – dodał.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić