Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Zabawa w łamanie prawa". Takie pismo wysłała szkoła do rodziców

218

Aktorka i aktywistka Alina Czyżewska opublikowała wzór pisma jakie otrzymują rodzice uczniów jednej ze szkół na temat rekolekcji. Oburzona działaczka grzmi w mediach społecznościowych: "Rekolekcje to sprawa związku wyznaniowego i rodziców dziecka i dziecka. Nie szkoły".

"Zabawa w łamanie prawa".  Takie pismo wysłała szkoła do rodziców
Kartki tej treści dostają rodzice w jednej ze szkół (Adobe Stock, Facebook, Alina Czyżewska)

Temat wiary, a co za tym idzie edukacji religijnej w polskich szkołach wałkowany jest od dawna. I od dawna budzi wielkie emocje, tak zwolenników, jak i jej przeciwników.

Masowe odejścia z kościoła wśród ochrzczonych dorosłych czy rezygnacja ze chrztu lub komunii w przypadku dzieci to coraz częstszy temat w naszym kraju.

Ale najwięcej emocji wywołuje w ostatnim czasie temat obecności lekcji religii w szkołach. Pomysły na wyprowadzenie zajęć poza szkołę do salek katechetycznych wywołują bunt po stronie kościoła i sprzyjających mu dyrektorów placówek edukacyjnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pozycja Kościoła w Polsce słabnie? "Pewne drogi się rozchodzą"

Często zapominają oni, że szkoła ma charakter świecki i starym przyzwyczajeniem obrzędy religijne traktują jako obowiązującą normę. Tak jak w przypadku opublikowanej przez aktywistkę Alinę Czyżewską deklaracji, w której władze szkoły proszą rodziców o deklarację czy ich dziecko będzie uczestniczyło w rekolekcjach.

Znowu zaczyna się zabawa w powszechne łamanie prawa. Co jest nie tak na załączonym dokumencie? Domyślam się, że ten papierek przedkłada rodzicom szkoła. Już samo przedkładanie takiego papierka przez szkołę jest niewłaściwe i nie ma nic wspólnego z prawem. Dlaczego? - grzmi aktywistka.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Czyżewska w opublikowanym poście wskazuje szereg zachowań o charakterze religijnym, które często popełniają szkoły, mimo że są instytucjami świeckimi.

Drodzy Rodzice, proszę weźcie odpowiedzialność za swoje dzieci, jeśli jesteście wierzący i religia jest dla was ważna. Szkoła naprawdę nie jest od pilnowania waszych dzieci, by szły do kościoła i realizowały praktyki wybranego przez Waszą rodzinę związku wyznaniowego - pisze na koniec aktywistka.
Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Polacy zagrożeni deportacją z USA. 14 osób czeka na decyzję
Polacy się zbroją. Padł rekord
Rozmowa Putina i Trumpa. Prześledził nastroje. "Rosjanie świętuję zwycięstwo"
Odkrycie strażników leśnych w Puszczy Słupeckiej. "Działanie z premedytacją"
Mogło być bardzo źle. Sześcioro dzieci trafiło do szpitala
Coraz trudniej je spotkać. Dramatyczny spadek liczebności wróbli w Polsce
Przyszłość żywności. Mięso z drukarki 3D i hodowle komórkowe
Nielegalne pamiątki z Chorwacji. Musisz to wiedzieć przed wyjazdem
Gdańsk. Przed blokiem leżało ciało mężczyzny i zwłoki psa
Sugestie Trumpa w kierunku Ukrainy. Zełenski nie mówi "nie"
Ostre reakcje niemieckiej prasy. "Putin traktuje Trumpa jak swojego agenta"
Poznańskie "passeratti" nagrane. Wjechał na czerwonym świetle i ruszył buspasem
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić