Śląskie: Wyjął broń i strzelił w kierunku sprzedawcy

Do wstrząsającego zdarzenia doszło przy ul. 3 Maja w Bielsku-Białej. W poniedziałkowe popołudnie 28 listopada młody mężczyzna sterroryzował sprzedawcę kiosku, od którego zażądał... wydania zapałek. Gdy ich nie dostał, sprawca oddał w kierunku pracownika dwa strzały z pistoletu, a po chwili uciekł.

Zaczął strzelać do sprzedawcy kiosku. Wściekł się, bo nie było zapałekZaczął strzelać do sprzedawcy kiosku. Wściekł się, bo nie było zapałek
Źródło zdjęć: © Policja Śląska

22-latek z Bielska-Białej zażądał od sprzedawcy kiosku wydania zapałek. Nie dostał ich, a słysząc odmowę ,wpadł w szał. Najpierw opluł szybę lokalu. Wtedy między mężczyznami doszło do kłótni, w czasie której napastnik zaczął grozić sprzedawcy śmiercią.

Po chwili 22-latek wyjął pistolet i skierował go w stronę pracownika kiosku. Mężczyzna oddał w jego kierunku dwa strzały.

Na szczęście nie spowodowały one żadnych obrażeń u pokrzywdzonego. Po zdarzeniu sprawca uciekł. Na miejsce natychmiast skierowano patrole - informuje śląska policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Strzelanina przed firmą FedEx w Indianapolis. Jest nagranie

Zaczął strzelać do sprzedawcy kiosku. Wściekł się, bo nie dostał zapałek

Policja po dotarciu na miejsce przeprowadziła oględziny. Przesłuchano świadków strzelaniny, zabezpieczono monitoring i przeszukano okolicę, by dotrzeć do agresora.

W czynnościach uczestniczyły psy tropiące. Po paru godzinach napastnik został zatrzymany w centrum Bielska-Białej, a przy nim został ujawniony przedmiot, którym uprzednio groził - podają funkcjonariusze.

Okazuje się, że to nie pierwszy wybryk agresywnego 22-latka. Dwa dni wcześniej wyjął broń w jednej z lokalnych restauracji. W ten sposób chciał zmusić pracownika "do zrezygnowania ze zgłoszenia interwencji policji". Nie udało się, podejrzewany mężczyzna wówczas i tak trafił w ręce mundurowych kilka dni później.

W trakcie oględzin śledczy zabezpieczyli pistolet, którym posługiwał się napastnik. Broń zostanie poddana szczegółowym badaniom balistycznym przez biegłych z laboratorium kryminalistycznego.

Napastnik trafił do aresztu. Spędzi tam najbliższe trzy miesiące. Za przestępstwa, które popełnił, może trafić za kraty na trzy lata. Postawiono mu zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz zmuszenia innej osoby do określonego zachowania.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?