Zaginiony pies sam zgłosił się na komisariat. Jest nagranie

26

Suczka o imieniu Rosie zaginęła podczas spaceru. Zrozpaczony właściciel nie mógł nigdzie jej znaleźć i zrezygnowany wrócił do domu. Po około godzinie odebrał jednak niespodziewany telefon. Okazuje się, że zaginiony pies rasy border collie zgłosił się na komisariat policji. Media społecznościowe obiegło nagranie z suczką, która z własnej woli postanowiła skontaktować się z funkcjonariuszami.

Zaginiony pies sam zgłosił się na komisariat. Jest nagranie
Rosie sama zgłosiła się na posterunek policji (Facebook, Leicestershire Police)

Niezwykłe sceny rozegrały się w piątek 11 listopada w miejscowości Loughborough w w brytyjskim hrabstwie Leicestershire. Suczka border collie o imieniu Rosie zaginęła podczas spaceru z właścicielem. Zrozpaczony mężczyzna rozpoczął desperackie poszukiwania swojego psa.

Zrozpaczony właściciel odebrał telefon od policjantów. "Co za mądry pies"

Mężczyzna nie mógł nigdzie znaleźć Rosie, więc postanowił wrócić do domu. Po około godzinie odebrał niespodziewany telefon od policjantów. Okazuje się, że pies sam oddał się w ręce funkcjonariuszy.

Mundurowi sprawdzili obrożę psa. Widniał na niej numer telefonu do właściciela. Nie namyślając się długo, policjanci skontaktowali się z mężczyzną. W oczekiwaniu na przyjazd swojego pana czarno-biała suczka dostała od funkcjonariuszy wodę.

Na szczęście miała obrożę, więc mogliśmy skontaktować się z jej właścicielem. Mężczyzna był zachwycony, że Rosie odnalazła cała i zdrowa. Co za uroczy, mądry pies. Nasz personel bardzo się z nim zaprzyjaźnił – przekazali w oświadczeniu funkcjonariusze policji z Loughborough.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Obejrzyj także: Koszmarny wypadek na pasach. 17-latek był bez szans

Zaginiona suczka zgłosiła się na komisariat. "Pewnie chciała zostać psem policyjnym"

Media społecznościowe obiegło nagranie z monitoringu. Kamera przy wejściu na posterunek zarejestrowała psa wchodzącego przez automatyczne drzwi. Internauci w komentarzach byli zachwyceni mądrością Rosie. – Sam zgłosił się na do najbliższego punktu rzeczy znalezionych – napisała jedna z osób.

Pewnie Rosie chciała zostać psem policyjnym – ocenił kolejny komentujący.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić