Ustawowo 26 grudnia jest dniem wolnym od pracy. Właśnie dlatego te największe sklepy będą zamknięte. Zakupów na pewno nie będziemy mogli zrobić w galeriach handlowych, marketach czy też centrach handlowych.
Zasady są takie, jak w niedziele niehandlowe. Mogą zatem funkcjonować małe sklepy, ale tylko pod warunkiem, że za ladą stanie właściciel.
Zakupy zrobimy też na stacjach benzynowych czy dworcach. Tam jednak ceny są zwykle znacznie wyższe niż w Biedronce, Lidlu czy Carrefourze.
Czytaj także: Rozpaczliwy apel do Angeliny Jolie. Dramat gwiazdy trwa
26 grudnia. Gdzie na zakupy?
W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia czynne będą m.in. niektóre sklepy osiedlowe, a także punkty Żabki i Freshmarketu.
Godziny otwarcia są uzależnione od lokalizacji sklepów. Trzeba zatem we własnym zakresie sprawdzić, jak funkcjonują.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.