Zapadła decyzja ws. księcia Harry'ego. I wywołała burzę w USA

95

Czy książę Harry, syn brytyjskiego monarchy Karola III, zostanie deportowany z USA? Przez kilka dni na to się właśnie zanosiło, bo w swojej autobiografii Harry chwalił się zażywaniem rozmaitych narkotyków. Zaraz pojawiły się głosy, by odesłać go z powrotem na Wyspy, ale w sukurs przyszedł mu urząd imigracyjny.

Zapadła decyzja ws. księcia Harry'ego. I wywołała burzę w USA
Książę Harry nie zostanie deportowany z USA. Przynajmniej na razie (GETTY, Anadolu Agency)

Książę Harry, syn króla Karola III i brat następcy tronu Williama, ma dar do wpakowywania się w kłopoty. Skłócony z rodziną królewską i niemal na siłę z niej wypchnięty, mieszka z żoną Meghan oraz dziećmi w USA. Stany miały dać mu swobodę i oddech od purytańskich Wysp, ale jak się okazało, Sussex ma znów problemy.

Konserwatywny think tank Heritage Foundation wezwał władze USA, by ustaliły czy działały zgodnie z prawem, przyznając księciu Sussex amerykańską wizę. Innymi słowy, by sprawdziły, czy książę nie zataił we wniosku wizowym swojej burzliwej przeszłości i narkotykowych epizodów, które opisał szeroko w autobiografii "Ten drugi" ("Spare").

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: W jego basenie czaiła się trzymetrowa bestia. Właściciel wezwał służby

W wydanej w styczniu książce brytyjski książę wyznał bez ogródek, że zażywał kokainę, palił marihuanę i próbował halucynogennych grzybów. Harry opowiedział też o swoich doświadczeniach z kokainą jako nastolatek. Czy zatem skłamał w swoim oświadczeniu do wizy? Takie pojawiło się przypuszczenie.

"Książę publicznie przyznał się do szeregu przestępstw narkotykowych zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i za granicą" - argumentowali przedstawiciele Heritage Foundation.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Think tank zażądał, by władze USA ujawniły wniosek imigracyjny księcia i powiedziały prawdę ws. legalności jego pobytu w Stanach. Ale urzędnicy administracji Joe Bidena powiedzieli "nie". Urząd imigracyjny odmówił publikacji wrażliwych danych księcia i zapewnił, że prawo nie zostało złamane. Czy to kończy sprawę?

Władze twierdzą, że tak właśnie jest. Heritage Foundation zamierza odwoływać się do sądu. A książę Harry zyskał trochę spokoju i będzie mógł się skupić na rodzinie.

Harry wydał swoją autobiografię zatytułowaną "Ten drugi" (tytuł oryginalny "Spare") na początku roku. Opisał w niej relacje panujące w rodzinie, opisał swoje wspomnienia z lat młodości i to, jak bliscy traktowali jego żonę. Pozycja z miejsca stała się bestsellerem, wywołała na Wyspach burzę i zarobiła miliony.

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić