Zatrzymał się na płocie. Zaskakujące sceny w Kościelisku
Zdarzenie miało miejsce w piątek, 12 września, w Kościelisku (woj. małopolskie). Kierowca w pewnym momencie zjechał z drogi i zakończył podróż, "lądując" na ogrodzeniu. "Tygodnik Podhalański" opublikował zdjęcie, które zaskoczyło internautów. Zastanawiają się, jak doszło do tego zdarzenia.
Do groźnego zdarzenia drogowego doszło w piątek, 12 września, po godz. 18.00. Oczom przechodniów, którzy pojawili się przy ul. Nędzy Kubińca w Kościelisku (powiat tatrzański), ukazał się zaskakujący widok.
Jak opisuje "Tygodnik Podhlański", samochód zjechał z drogi i zatrzymał się, a raczej - zawisł - na płocie przydrożnej posesji. Na razie nieznane są okoliczności tego zdarzenia. Na szczęście nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Na fotografii widać dwie osoby stojące przy uszkodzonym samochodzie.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Czytaj także: Śmierć w Tatrach. Turysta zasłabł na popularnym szlaku
Zdjęcie z Kościeliska, opublikowane przez "Tygodnik Podhalański", wywołało sporo emocji. Internauci zastanawiają się, jak doszło do tego zdarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie z monitoringu
Jedna z internautek, mieszkanka Kościeliska, w komentarzu opublikowała nagranie z prywatnej kamery, znajdującej się na posesji. Widać na nim moment, w którym samochód z impetem uderza w ogrodzenie. Autorka komentarza podkreśliła, że "nikomu nic się nie stało".
Czytaj także: Wypadek na Pomorzu. Trzy osoby ranne. 9-latka w szpitalu
"Tygodnik Podhalański" zaznacza, że była to kolejna kolizja na terenie powiatu tatrzańskiego. Wcześniej do groźnego zdarzenia doszło na ul. Powstańców Śląskich w Zakopanem. Kierowca zasłabł, a samochód przełamał bariery i spadł ze skarpy, po czym zatrzymał się na drzewie. Strażacy uwolnili zakleszczonego w środku kierowcę. Mężczyzna trafił do szpitala.