Zdjęcie z Żor. Musieli rozkręcić zawieszenie skody

Jest mała, kudłata i urocza. Kilka dni temu otrzymała imię Fabia. Nie bez przyczyny. Sunia zaklinowała się pod skodą fabią zaparkowaną przy Skośnej w Żorach. Na pomoc ruszyli strażacy. Na szczęście jeden z nich okazał się mechanikiem samochodowym.

Fabia czeka na powrót do domuFabia czeka na powrót do domu
Źródło zdjęć: © Twitter

W minioną środę 5 lipca ok. 17.40, pan Kazimierz podjechał pod dom przy ul. Skośnej w Żorach, żeby odebrać dzieci, które przebywały u dziadków. Gdy dzieci wsiadły już do samochodu, a mężczyzna pochylił się, żeby zapiąć im pasy bezpieczeństwa, wydarzyło się coś niespodziewanego.

Mężczyzna usłyszał skomlenie wydobywające się spod samochodu. Gdy zajrzał pod spód, zauważył przerażonego, szarpiącego się psiaka.

Próbowałem go wydobyć, podsuwałem karmę, żeby wyszedł, ale on jeszcze bardziej się schował pod auto. Warczał też i szczekał i kompletnie zaklinował się w zawieszeniu — opowiada pan Kazimierz, cytowany przez Fakt.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kierowcy nagrani w tunelu w Świnoujściu. Oburzające zachowania

Bezradny mężczyzna zadzwonił pod numer alarmowy, a po chwili na miejscu zjawili się strażacy. Okazało się, że psiak miał szczęście w nieszczęściu. Jeden ze strażaków był mechanikiem, co znacznie ułatwiło sprawę.

Suczka została uratowana

Strażak stwierdził, że trzeba rozebrać podwozie auta, by wydostać suczkę. Na szczęście właściciel nie miał nic przeciwko takiemu rozwiązaniu (po wszystkim strażacy skręcili części i pojazd mógł bez przeszkód ruszyć w drogę).

Auto podnieśliśmy na lewarku i musieliśmy rozkręcić sworzeń wahacza, bo utknął między nim a półosią napędową przedniego prawego koła. Było trochę głośno, bo trzeba było poluzować metalowe części, uderzając młotem. Pies był już mega wystraszony, ale innej opcji nie było - relacjonuje strażak, pan Daniel Goraus z Żor.

Po półtoragodzinnej akcji strażakom udało się uwolnić sunię. A ponieważ zaklinowała się pod skodą fabią, otrzymała imię Fabia.

Fabia odwiedziła już weterynarza, który stwierdził, że nic jej nie jest. Niestety do szczęśliwego zakończenia tej historii potrzebny jest jeszcze jeden, istotny element.

Fabia wciąż czeka na swojego właściciela. Być może wystraszyła się czegoś i uciekła właścicielowi. Możliwe jednak, że nikt jej nie szuka. W takim wypadku suni trzeba będzie znaleźć nowy dom. Na razie przebywa w Azylu dla Bezdomnych Zwierząt w Żorach.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie
Łotwa zdecydowała. Oto co zrobi z rosyjskimi nawozami
Łotwa zdecydowała. Oto co zrobi z rosyjskimi nawozami
Wystarczyło kilka sekund. "Co za spotkanie". Leśnik chwycił za telefon
Wystarczyło kilka sekund. "Co za spotkanie". Leśnik chwycił za telefon