"Zespół złamanego serca". Coraz więcej przypadków choroby

Od momentu wybuchu pandemii odnotowuje się coraz więcej przypadków kardiomiopatii Takotsubo nazywanej "zespołem złamanego serca". Ta potencjalnie śmiertelna choroba serca częściej występuje u kobiet i jest spowodowana najczęściej przez ogromny stres.

szpitalEksperci wskazują, że coraz więcej osób choruje na "syndrom złamanego serca".
Źródło zdjęć: © Pixabay

Kardiomiopatia Takoysubo wsytępuje bardzo rzadko. Eksperci z Cedars-Sinai w Los Angeles, Cleveland Clinic i Johns Hopkins ostrzegają jednak, że w ostatnim czasie liczba przypadków systematycznie się w zwiększa.

Coraz więcej przypadków "syndromu złamanego serca"

Nie wiem, jak bardzo możemy winić za to COVID, a na ile wynika to z po prostu lepszej diagnostyki. Ale choroby serca są głównym zabójcą kobiet w każdym wieku, w tym nastolatek, kobiet w średnim wieku i starszych kobiet - powiedział w rozmowie ABC dr Noel Bairey Merz, dyrektor Barbra Streisand Heart Center w Cedars-Sinai.

"Syndrom złamanego serca" jest najczęściej wywoływane przez silny stres. Polega na nagłym zaburzeniu funkcji skurczowej lewej komory. Objawy przypominają zawał i są nimi m.in. ból w klatce piersiowej oraz duszność. Choroba może być śmiertelna.

Według ekspertów przyczyną wzrostu przypadków może być pandemia COVID-19. Lockdown, duża liczba zgonów, izolacja i problemy ze zdrowiem pogorszyły stan psychiczny milionów ludzi na całym świecie. Silne emocje z tym związane mogły przyczynić się do rozwoju choroby. Dane z jednego z instytutów wskazują jednak, że rozwój syndromu nastąpił jeszcze wcześniej.

Nasze badania sugerują, że wzrost liczby rozpoznań zespołu Takotsubo nastąpił na długo przed wybuchem epidemii koronawirusa - powiedziała Susan Cheng, dyrektor Instytutu Badań nad Zdrowym Starzeniem się w Departamencie Kardiologii w Smidt Heart Institute szpitala Cedars-Sinai.

Poseł PiS szczerze o "lex Kaczyński". Powiedział, co mu się nie podoba

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami