Ziobro u Rydzyka o filmie Holland. Wprost przyznał

305

Zbigniew Ziobro po raz kolejny, tym razem w audycji "Aktualności dnia" na antenie Radia Maryja skrytykował film Agnieszki Holland "Zielona granica". Jednocześnie wprost przyznał, że filmu nie oglądał i nie zamierza tego zrobić.

Ziobro u Rydzyka o filmie Holland. Wprost przyznał
Zbigniew Ziobro twierdzi, że film „Zielona granica” dotyczy "obrzydzenia polityki polskiego rządu, rządu Zjednoczonej Prawicy". (PAP)

Nie ustaje krytyka polityków zjednoczonej prawicy na nowy film Agnieszki Holland. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na antenie Radia Maryja stwierdził, że film 'Zielona granica' dotyczy rzekomo "obrzydzenia polityki polskiego rządu, rządu Zjednoczonej Prawicy, który twardo stawia na obronę polskich granic przed hybrydową napaścią Putina i Łukaszenki".

Jednocześnie gość rozgłośni o. Tadeusza Rydzyka przyznał, że nie oglądał filmu i nie zamierza się na niego wybrać, jednak czytał wywiady z reżyserką Agnieszką Holland.

Jest to obraz tak wynaturzony Polski, Polaków, a przede wszystkim polskich żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej, że pójście na ten film mieściłoby się w powiedzeniu, które utarło się w czasie okupacji, iż "tylko świnie siedzą w kinie" - stwierdził.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Zielona granica". Agnieszka Holland: Nie czuję się bezpieczna w Polsce

"To jest wpisane w plan Tuska"

Zdaniem gościa Radia Maryja, to nie przypadek, że premiera filmu obyła się kilka tygodni przed wyborami parlamentarnymi. - To jest wpisane w plan Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej - stwierdził Ziobro na antenie Radia Maryja.

Z całą pewnością wpisuje się to w pejzaż planów elity europejskiej, która łożyła na ten film, która nie kryje tego, tylko mówi wprost, że chce przebudować całą Europę (w tym Polskę) w zupełnie odmienny, jeśli chodzi o kulturę, kontynent. Ma być multikulti. Ma zniknąć poczucie narodowej przynależności. Mają zniknąć państwa. Planem jest budowa jednego państwa, co jest w interesie Niemiec - powiedział prokurator generalny.

Reżyserka filmu Agnieszka Holland kilka dni temu w rozmowie z o2.pl powiedziała, że "to, co uprawiają władze, to jest typowa mowa nienawiści i szczucie".

- Granicę pierwszy przekroczył pan Ziobro, który mnie przyrównał najpierw do hitlerowskich, a następnie do stalinowskich propagandystów. (...) Myślę, że to powinien być dzwonek alarmowy dla społeczeństwa, że jesteśmy w innym wymiarze, że to już nie jest normalny demokratyczny kraj, jeśli najwięksi jego przedstawiciele mogą organizować taką nagonkę - wyznała reżyserka.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić