Zjechał do protestujących górników "Piasta". Nie żyje biskup Zimniak

24 maja zmarł biskup Janusz Zimniak. Duchowny miał 90 lat. Wieści na temat śmierci kapłana napłynęły około godziny 1:00 w nocy ze szpitala wojewódzkiego w Bielsku-Białej. Duchowny przeszedł do historii, kiedy w 1981 roku w czasie stanu wojennego zjechał pod ziemię do protestujących górników.

Zjechał do protestujących górników "Piasta". Nie żyje biskup ZimniakNie żyje biskup pomocniczy senior Janusz Zimniak.
Źródło zdjęć: © Diecezja Bielsko-Biała
Bartłomiej Nowak
111

Biskup Zimniak przeszedł do historii jako duchowny, który spotkał się z górnikami podczas stanu wojennego w grudniu 1981. Biskup pomocniczy zjechał wtedy pod ziemię w kopalni "Piast". Duchowny spędził tam przeszło 6 godzin. Dokonał absolucji generalnej - rozgrzeszył i udzielił odpustu zupełnego wszystkim protestującym górnikom.

Biskup Zimniak Był też laureatem Medalu Komisji Edukacji Narodowej. Otrzymują go pracownicy oświaty i inne osoby, które w sposób szczególny przyczyniły się oświacie i wychowaniu. W wywiadzie dla Gościa Niedzielnego biskup przyznawał, że bycie katechetą to ciężka praca. Podkreślił też, że sprawia mu ona dużo radości.

Z chwilą, kiedy zostałem wizytatorem w diecezji katowickiej, wykluczyłem jedno: na pewno nie będę policjantem dla wszystkich katechetów, czyli księży i katechetek. To odpadało. Odpowiedziałem sobie, że mam być duszpasterzem dla tych, którzy katechizują, bo duszpasterza potrzebują wszyscy: księża, biskupi i ci, którzy katechizują. Takim chciałem zawsze być i w ten sposób pracowałem. Także jako biskup. Czy mi się to udawało? Trzeba by zapytać katechetów i księży, ale takie było moje podejście – podsumowywał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"

Droga do biskupich insygni

Janusz Zimniak urodził się w Tychach, 6 września 1933 roku. W wieku zaledwie 17 lat wstąpił do Śląskiego Seminarium Duchownego. 9 września 1956 roku został wyświęcony na kapłana.

2 września 1980 roku został mianowany biskupem pomocniczym diecezji katowickiej i biskupem. Na tę funkcję namaścił go papież Jan Paweł II. Dwanaście lat później 25 marca 1992 r. papież Polak mianował bp. Janusza Zimniaka biskupem pomocniczym diecezji bielsko-żywieckiej.

Bp. ZImnak osiągnął wiek emerytalny w 2010 roku. W styczniu tego samego roku duchowny złożył rezygnację z pełnienia posługi na ręce papieża Benedykta XVI.

Kim jest biskup pomocniczy?

Biskup pomocniczy – duchowny katolicki wyświęcony na biskupa. Do jego zadań należy pomoc biskupowi diecezjalnemu m. in. w zarządzaniu diecezją.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Policja szuka... Zorro. To on wywiesił transparent na wiecu Trzaskowskiego
Policja szuka... Zorro. To on wywiesił transparent na wiecu Trzaskowskiego
Kraków turystyką stoi. Miliony osób odwiedziło stolicę Małopolski
Kraków turystyką stoi. Miliony osób odwiedziło stolicę Małopolski
Śmierć trzyletniej Emilki. Tak jej matka tłumaczyła się w sądzie
Śmierć trzyletniej Emilki. Tak jej matka tłumaczyła się w sądzie
Szabla Napoleona sprzedana za rekordową kwotę. "Arcydzieło o ładunku historycznym"
Szabla Napoleona sprzedana za rekordową kwotę. "Arcydzieło o ładunku historycznym"
Była rywalka Świątek zrezygnowała z reality show
Była rywalka Świątek zrezygnowała z reality show
Kangury zniknęły bez śladu. Apel wnuczki porusza serca
Kangury zniknęły bez śladu. Apel wnuczki porusza serca
Patostreamerzy znęcali się nad kobietami. "To miało być show"
Patostreamerzy znęcali się nad kobietami. "To miało być show"
Dobre wieści z Genewy. Hubert Hurkacz wraca do formy
Dobre wieści z Genewy. Hubert Hurkacz wraca do formy
Auto wjechało w przystanek autobusowy. Są ranni
Auto wjechało w przystanek autobusowy. Są ranni
Olbrzymia premia za mistrzostwo Włoch. Jest na wyciągnięcie ręki
Olbrzymia premia za mistrzostwo Włoch. Jest na wyciągnięcie ręki
Ćwiczyli na strzelnicy. Pocisk rykoszetem poszybował 3 km dalej
Ćwiczyli na strzelnicy. Pocisk rykoszetem poszybował 3 km dalej
Miała całe życie przed sobą. 18-latka nie przeżyła wypadku
Miała całe życie przed sobą. 18-latka nie przeżyła wypadku