Złodzieje ukradli kabel łączności specjalnej FSB
Ze studni komunikacyjnej w rejonie jednostki wojskowej powiązanej z rosyjskimi służbami zniknęło kilka metrów kabla.
Choć wartość kradzieży nie jest duża, to sprawa jest niezwykle poważna. Straty wynoszą ok. 360 tys. rubli, czyli jakieś 22 tys. zł, jednak incydent dotyczy Federalnej Służby Bezpieczeństwa, więc dochodzenie w jego sprawie przybiera ogromne rozmiary.
Nie jest jasne, kiedy doszło do kradzieży. Rosyjskie media o sprawie poinformowały w piątek, ale kabel mógł zniknąć dużo wcześniej. Sprawę karną wszczęto po tym, gdy pracownik jednostki wojskowej leżącej w południowo-zachodniej części Moskwy powiadomił o zniknięciu kabla - informuje TVN24.
To nie pierwsza taka kradzież w Moskwie. Latem zeszłego roku złodzieje ukradli aż 4 kilometry kabla łączności specjalnej FSB. W związku ze sprawą zatrzymano wtedy 4 osoby.
Zobacz także: Rosja chwali się pociskiem balistycznym
Łączność specjalna przysparza Rosjanom wiele problemów. W 2008 r. bobry uszkodziły kolejowy kabel łączności o znaczeniu strategicznym, co mogło zagrozić bezpieczeństwu całej kolei. Gdy odkryto uszkodzenie kabla, wezwano śledczych. Ci ustalili, że winni są nie dywersanci, lecz zwierzęta żyjące w błotnistej okolicy, przez którą przebiegały strategiczne połączenia.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.