Zmiany w dodatku dla nauczycieli? Będą zależeć od uczniów

Chodzi o dodatek za trudne warunki pracy, jaki pobierają nauczyciele szkół integracyjnych i specjalnych za pracę z uczniami posiadającymi orzeczenia. W szkołach samorządowych brakuje regulacji w tym zakresie, a pedagodzy nie otrzymują za swoją pracę dodatkowego wynagrodzenia. ZNP chce to zmienić.

Nauczyciele domagają się zmian w wypłacie dodatkówNauczyciele domagają się zmian w wypłacie dodatków
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki

Portal Samorządowy alarmuje, że według danych z Systemu Informacji Oświatowej, nawet 1/3 wszystkich nauczycieli pracuje z dziećmi posiadającymi orzeczenia bez dodatkowego uposażenia.

Związek Nauczycielstwa Polskiego wskazuje na niesprawiedliwość wynikającą z takich zasad. Ponieważ dodatkowe pieniądze przyznawane są ze względu na charakter szkoły, a nie faktyczną liczbę uczniów wymagających dodatkowej pracy i opieki po stronie pedagogów.

Zdarzają się klasy liczące 29 uczniów, w tym 9 z orzeczeniami, kilkoro z opinią poradni psychologiczno-pedagogicznej oraz dzieci cudzoziemskie - wszystko to bez przyznania nauczycielowi dodatku za trudne warunki pracy. - zauważa w rozmowie z PortalSamorzadowy.pl Urszula Woźniak, wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jaka pensja dla nauczycieli? Biedroń podał kwotę

Zdaniem wiceprezeski ZNP takie zasady przyznawania świadczeń są absurdalne, bo przysługują wyłącznie nauczycielom zatrudnionym w szkołach lub oddziałach specjalnych.

W zupełnie innej sytuacji są nauczyciele ze szkół integracyjnych, którzy co prawda nie otrzymują dodatkowych pieniędzy, ale pracują w mniejszych grupach i zgodnie z ustawą na 20 uczniów mogą przyjąć 5 z orzeczeniem o potrzebie specjalnego kształcenia. Dodatkowo mogą korzystać ze wsparcia nauczycieli wspomagających.

Obecne przepisy są niesprawiedliwe i ignorują rzeczywiste wyzwania, z jakimi mierzą się pedagodzy w szkołach powszechnych - podkreślają przedstawiciele ZNP i zapowiadają dążenie do zmiany tej sytuacji.

Chcą, aby dodatek obejmował wszystkie szkoły i był uzależniony od uczniów, z którymi się pracuje, a nie tylko charakteru miejsca.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Zaskakująca sytuacja w Ekstraklasie. Ledwie 11 punktów różnicy
Zaskakująca sytuacja w Ekstraklasie. Ledwie 11 punktów różnicy