Zmiany w lekcjach religii od września. Co czeka uczniów?
Od 1 września w szkołach wprowadzona zostanie jedna godzina religii lub etyki tygodniowo. Zmiana ta budzi kontrowersje i została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego.
Najważniejsze informacje
- Od września jedna godzina religii lub etyki tygodniowo.
- Zmiana zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego.
- Nowe przepisy mają poprawić organizację zajęć.
Od 1 września w polskich szkołach wprowadzona zostanie zmiana dotycząca lekcji religii i etyki. Uczniowie będą mieli tylko jedną godzinę tych zajęć tygodniowo, co ma na celu lepsze zorganizowanie planu lekcji. Zajęcia będą odbywać się przed lub po obowiązkowych lekcjach.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Zmiana ta jest ostatnią z serii reform zapowiedzianych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Podobnie jak wcześniejsze, została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego. Krytycy, w tym strona kościelna, twierdzą, że nowe przepisy są niezgodne z prawem. Prezydium Konferencji Episkopatu Polski stwierdziło, że rozporządzenie jest "aktem bezprawnym" i oczekiwało od resortu odstąpienia od "podejmowania działań konfrontacyjnych wobec osób wierzących".
Ministerstwo argumentuje, że zmiana ma na celu skrócenie czasu spędzanego przez uczniów w szkole. Resort edukacji uzasadniał, że nowe rozwiązanie poprawi sytuację uczniów, którzy mieli dotychczas "wymuszoną przerwę pomiędzy obowiązkowymi zajęciami edukacyjnymi w ciągu dnia nauki w szkole".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Na początku lipca Trybunał Konstytucyjny orzekł, że rozporządzenie jest niezgodne z Konstytucją. Po ogłoszeniu wyroku, Ministerstwo Edukacji przypomniało, że to właśnie minister odpowiedzialny za oświatę ma prawo kształtować zasady funkcjonowania systemu edukacji w Polsce. W oświadczeniu resort wskazał, że niemal 60 procent społeczeństwa opowiada się za ograniczeniem liczby lekcji religii do jednej tygodniowo, co — zdaniem ministerstwa — stanowi jasny sygnał społecznych oczekiwań.
Podkreślono również, że uczniowie spędzają w szkole wiele godzin, a dokładanie im kolejnych zajęć może prowadzić do niepotrzebnego przeciążenia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Pomimo wyroku TK, Ministerstwo Edukacji stoi na stanowisku, że rozporządzenie jest obowiązujące. Zmiany mają na celu lepsze dostosowanie planu lekcji do potrzeb uczniów i uniknięcie niepotrzebnych przerw między zajęciami.