Ciąg dalszy zmian w szkołach. Od 1 kwietnia 2024 roku obowiązuje nowe rozporządzenie MEN w sprawie zasad oceniania uczniów, a w związku z tym m.in. w klasach IV-VIII nie są oceniane prace domowe, które są również nieobowiązkowe. Idą za tym kolejne zmiany. W związku z nimi dyrektorzy szkół będą musieli zmodyfikować statuty szkolne.
Nie jest tajemnicą, że Michał Koterski jest bardzo religijnym mężczyzną. Ojciec 7-letniego Fryderyka w rozmowie z nami przyznaje, że bacznie przygląda się dyskusji społecznej w temacie lekcji religii w szkołach. Co sądzi na ten temat? Zobaczcie nasz materiał wideo.
Głos w sprawie zmniejszenia liczby lekcji religii w polskich szkołach zabierają biskupi. Hierarchowie nie są zadowoleni z proponowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej zmian i coraz głośniej się im sprzeciwiają. Jak przyznaje jeden z księży związanych z Tygodnikiem Powszechnym - chodzi o konkordat.
Niedawno Szymon Hołownia stwierdził, że lekcje religii powinny wrócić do sal przykościelnych. Pomysł marszałka Sejmu spotkał się z różnym odbiorem społecznym. Część przyznaje mu rację, a część jest za pozostaniem religii w szkołach.
Szykują się zapowiadane przez ministerstwo edukacji zmiany w polskich szkołach. Już w czasie kampanii wyborczej informowano, że będzie ich wiele. Od nowego roku szkolnego planuje się m.in. zmniejszenie liczby godzin religii i wycofanie HIT-u. Portal RadioZet.pl poprosił o komentarz w sprawie Annę Korfel-Jasińską, zastępczynię prezydenta Krakowa ds. Edukacji.
Nowa minister edukacji Barbara Nowacka zapowiedziała ograniczenie liczby lekcji religii w szkołach do jednej godziny tygodniowo. Zdaniem metropolity częstochowskiego arcybiskupa Wacława Depo, pomysł szefowej resortu edukacji jest niezgodny z konkordatem. Innego zdania jest prof. Paweł Borecki z katedry Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa i Administracji UW. Ekspert stwierdził, "abp Depo jest ignorantem albo kłamie".
Statystyki wyraźnie pokazują, że kolejny rok z rzędu spada liczba młodych warszawiaków uczęszczających na lekcje religii. W rozmowie z Interią wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska oraz przedstawiciel Kurii mówili o przyczynach tej sytuacji.
Lewica i niektórzy posłowie KO w swoich przedwyborczych kampaniach zapowiadały usunięcia ze szkół lekcji religii i przeniesienie jej na przykład do salek katechetycznych. Po wyborach portalsamorządowy.pl pyta o to Konferencję Episkopatu Polski. "To domagające się sprzeciwu bezpodstawne roszczenie, uderzające w wolność znacznej części społeczeństwa" - odpowiadają przedstawiciele duchowieństwa.
Ksiądz Sebastian Picur jest jednym z najpopularniejszych duchownych w social mediach. Jego filmiki zjednują internautów w różnym wieku i sprawiają, że dla wielu młodych Kościół i wszystko, co z nim związane, staje się ciekawsze i atrakcyjniejsze. Jednak nawet popularność może nie pomóc, kiedy duchowny jako katecheta dostaje do poprowadzenia religię w piątek popołudniu.
Podczas, kiedy w niektórych regionach Polski, inauguracja roku szkolnego odbywa się w Kościele, w innych coraz więcej uczniów nie chce mieć do czynienia z wiarą w murach samej szkoły. Doskonale to widać na przykładzie Wrocławia. Konferencja Episkopatu Polski przeprowadziła badania, z których wynika, że Wrocław ma najniższy odsetek uczniów, którzy uczęszczają na katechezę.
Nie da się ukryć, że lekcje religii cieszą się w szkołach coraz mniejszym zainteresowaniem. Na taki stan rzeczy mają wpływ m.in. kontrowersyjne zachowania niektórych księży. Rodzą one w sieci dużą falę krytyki, przez co niektórzy z katechetów boją się wrócić do pracy w nowym roku szkolnym. Pretensje do nich mają także inni nauczyciele - głos w sprawie zabrał jeden z nich.
Po Częstochowie i Krakowie, czas na kolejne miasta. "W Łodzi mamy najniższy odsetek uczniów chodzących na lekcje religii w całym kraju!" przekonują członkinie stowarzyszenia Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom i zbierają podpisy pod przygotowaną do samorządowców petycją.
Coraz więcej miast głośno wypowiada się w temacie finansowania lekcji religii w szkołach. Uchwałę w tej sprawie, jako pierwsi przygotowali częstochowscy radni. Kraków chce iść o krok dalej. "Niech katecheci pracują za darmo" - proponuje Łukasz Wantuch miejski radny z klubu Przyjazny Kraków.
Barbara Nowak, kurator oświaty w Małopolsce chce naciskać na dyrektorów szkół, aby nie organizowali religii na pierwszych lub ostatnich godzinach lekcyjnych. O podstawę prawną takich działań, w oficjalnym liście zapytał ją Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich. "To dyskryminacja katolików" - twierdzi kuratorka i powołuje się na konkordat.
Uczniowie wrocławskich szkół średnich masowo wypisują się z lekcji religii. W całym mieście na zajęcia z tego przedmiotu w szkołach ponadpodstawowych nie chodzi ponad 80 procent wszystkich uczniów. To rekord w skali kraju.
Szkoła podstawowa w Wilkowicach na Śląsku dopytuje rodziców, dlaczego ich dzieci nie uczęszczają na lekcje religii. Jedna z mam przyznała, że to drugi raz kiedy słyszy takie pytania odnośnie swojego dziecka. Zapowiedziała, że nie zamierza się tłumaczyć ze swoich decyzji.
W jednej z warszawskich szkół wprowadzono specjalną "procedurę", przez którą muszą przebrnąć rodzice dziecka rezygnującego z lekcji religii. Proces składa się z 11 punktów. Zmianę oświadczenia ws. uczęszczania na religię należy... uzasadnić na piśmie.
Cała Wielkopolska żyje incydentem, który miał miejsce w Trzemesznie. W jednej ze szkół zjawił się ksiądz z miejscowej parafii, aby poprowadzić lekcję religii. Problem w tym, że duchowny był ewidentnie pijany, co od razu zauważyli rodzice. Ksiądz został tymczasowo odsunięty od nauczania.