Znalazła to w chlebie. Skandal w podkarpackiej piekarni

Mieszkanka Sanoka (woj. podkarpackie) w jednej z piekarni w Zagórzu kupiła chleb. To, co kobieta znalazła w pieczywie wprawiło ją w osłupienie. Sprawę natychmiast zgłosiła do sanepidu. Jakie są wyniki kontroli?

ZZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay

O sprawie informuje portal esanok.pl. W ubiegły piątek 14 października czytelniczka portalu zgłosiła redakcji, że w jednej z piekarni w Zagórzu w powiecie sanockim, zakupiła chleb, w którym znalazła... larwę.

Chleb został zakupiony w Zagórzu w piatek. I to druga taka sytuacja. Poprzednia miała miejsce w sierpniu. Chleb miał datę ważności. Sprawa została zgłoszona w sklepie oraz w sanepidzie – napisała kobieta do redakcji poratlu esanok.pl.

Są wyniki kontroli sanepidu

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Sanoku przeprowadziła kontrolę we wskazanej piekarni. "W związku ze skargą, niezwłocznie, w dniu zgłoszenia interwencji przeprowadzono kontrolę sanitarną w piekarni, w której pieczywo zostało wyprodukowane" – przekazała Marta Żaczek, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Sanoku oraz Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Sanoku, cytowana przez portal esanok.pl

Jak się okazało kontrola sanepidu wykazała nieprawidłowości stanu sanitarnego piekarni oraz obecność szkodników w niektórych pomieszczeniach. Odpowiedzialne za taki stan osoby ukarano mandatem.

Potwierdzono również obecność szkodników zbożowo-mącznych w części pomieszczeń magazynowych i pomocniczych obiektu. Osoby odpowiedzialne ukarano mandatem karnym, podjęto również niezbędne czynności administracyjne. Zobowiązano właściciela do podjęcia stosownych działań mających na celu natychmiastowe wyeliminowanie stwierdzonych uchybień – podkreśla Marta Żaczek w rozmowie z portalem esanok.pl

Dzień później przeprowadzono kolejną kontrolę, by sprawdzić, czy zastosowano działania niezbędne do wyeliminowania uchybień.

W wyniku kontroli stwierdzono wykonanie wszystkich zaleceń co warunkowało wznowienie działalności produkcyjnej – dodała Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Sanoku.

Ogromny szczur w piekarni. Klient oniemiał, gdy go zobaczył

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zrobił to na rondzie. "Jak dzik w żołędzie"
Zrobił to na rondzie. "Jak dzik w żołędzie"
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował