Znany dziennikarz TVN przeszedł operację. Pokazał drastyczne zdjęcie

13

Kłopoty zdrowotne Wojciecha Bojanowskiego. Ceniony dziennikarz TVN przed tygodniem odniósł poważną kontuzję kolana. Niestety konieczna okazała się operacja, po której opublikował w sieci drastyczne zdjęcie.

Znany dziennikarz TVN przeszedł operację. Pokazał drastyczne zdjęcie
Wojciech Bojanowski (akpa)

Wojciech Bojanowski może mówić o sporym pechu. Tydzień temu dziennikarz doznał urazu. Za pośrednictwem Instagrama zrelacjonował, jak do tego doszło.

Okazuje się, że najbardziej ekstremalnym z ekstremalnych sportów wcale nie jest kite, ale… taniec połamaniec. Zdarza się, że nawet kiedy ruchy są zdecydowanie kocie - nie zawsze spada się na cztery łapy. Generalnie chwilowo nie mogę chodzić, ale jest światełko w tunelu. Dzisiaj, jak dobrze pójdzie, ktoś zajrzy mi do wnętrza kolana rezonansem lub innym USG i będę wiedział co dalej… Utrudnia to życie mnie i wszystkim dookoła dosyć mocno, ale staram się pozytywnie do tego podCHODZIĆ, a właściwie to podkuśtykać - pisał Bojanowski pod zdjęciem, na którym poruszał się o kulach.

Wojciech Bojanowski już po zabiegu. "Boli mnie noga"

Bojanowski przeszedł operację w jednej z poznańskich klinik. Po zabiegu zamieścił w sieci drastyczne zdjęcie. Widać na nim kawałki zakrwawionej kości z jego kolana.

Takie super kawałki udało się wyciągnąć z moje kolana... przeżyłem. Boli mnie noga i jest mi zimno. Być może to już koniec problemów z moją legendarną nogą. Dzięki, jeśli ktoś trzymał kciuki, modlił się, czy coś w tym stylu. Czułem to - zaznaczył.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

Później podzielił się jeszcze jedną fotką. Załączył do niej bardziej pozytywne słowa.

Dla wszystkich, którzy mieli nadzieję, że to mój koniec, mam bardzo złą wiadomość! Przeżyłem, co prawda boli jak cholera, ale staram się być dzielny. Już niedługo wracam na boisko! - zapewnił dziennikarz.
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić