Żołnierze głodują. Drastyczny krok reżimu

W Korei Północnej wydano nową dyrektywę, której celem jest poprawa warunków bytowych wszystkich żołnierzy. Aby wojskowi nie głodowali, zagwarantowano im porcje gulaszu z mięsa psa. Nikt jednak nie zapewnił na to funduszy.

Kim Dzong Un z wojskiem.Kim Dzong Un z wojskiem.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Korea Północna szczyci się swoim wojskiem i uposażeniem militarnym. Prawie 30 proc. populacji jest w aktywnej służbie, rezerwie lub siłach paramilitarnych. Niestety państwa nie stać na utrzymanie tak dużej liczby żołnierzy.

Korea Północna zbiera psie mięso

Żołnierze bardzo często są zdani sami na siebie. Cierpią z powodu niedożywienia i braku odpowiedniej opieki medycznej.

Na początku sierpnia 2023 roku Biuro Generalno-Polityczne Korei Północnej wydało dyrektywę mającą na celu poprawienie warunków bytowych żołnierzy. Aby zapewnić "zdrową żywność" w najgorętsze dni lata, urzędnicy w całym państwie zbierają psie mięso.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Groźby Kim Dzong Una. Stanowcza reakcja Korei Południowej

Informator Radio Free Asia, który jest powiązany z wojskiem w prowincji North Hamgyong powiedział, że żołnierze mają dostawać gulasz z psa. Nikt jednak nie zapewnił żadnych funduszy.

Dangogi-jang [gulasz z psiego mięsa] został gwarantowanym zdrowym pożywieniem. Trzech urzędników z każdego wydziału jednostki wojskowej zostało poinstruowanych, aby podzielili racje żywnościowe i dostarczali je "codziennie" 60-120 żołnierzom jednostki, ale nigdy nie otrzymali budżetu - przekazał informator.

Według źródła cena psa ważącego 12 kg wynosi na targu 200 tys. wonów (ok. 800 zł). Ale z pensjami w wysokości 2500-7000 wonów (11-31 zł) miesięcznie, urzędnicy nie są w stanie nigdzie kupić wymaganego mięsa.

Funkcjonariusze wojskowi i ich rodziny nie czują się komfortowo, wykonując rozkaz dostarczania żołnierzom "zdrowej żywności". Przygotowanie wszystkiego samemu bez żadnego wsparcia to duży ciężar. Muszą coś sprzedać na targu, za otrzymane pieniądze kupić psa, przerobić psa w domu i nakarmić żołnierzy w wyznaczonym dniu - mówi źródło.

Inne źródło przekazało, że w przeszłości były problemy z dostarczeniem regularnych racji żywnościowych. "Wielu urzędników jest niezadowolonych z tego, że władze przydzielają tego rodzaju zadania, ignorując warunki życia urzędników i ich rodzin" - mówi RFA.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Luksus pod kontrolą. Palm Beach w cieniu Trumpa
Luksus pod kontrolą. Palm Beach w cieniu Trumpa
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"