Funkcjonariusze z "Policjantów z sąsiedztwa" dostali wezwanie dotyczące awantury sąsiedzkiej w bloku w Kędzierzynie-Koźlu. Jeden z mężczyzn zgłosił, że jego sąsiad "zaczął przeklinać i go wyzywać". Doszło do szarpaniny.
- Biegł po schodach i zaczął mnie atakować. Wszystkich wyzywa w tej klatce — tłumaczył. Pokazał nagranie z monitoringu, na którym było widać moment bijatyki. Policjanci poinformowali go, że ma prawo do złożenia zawiadomienia o naruszeniu nietykalności cielesnej.
Następnie zapukali do drzwi drugiego z bohaterów zdarzenia. Ten podzielił się inną wersją wydarzeń. Ujawnił, że konflikt trwa od ok. 5 lat, gdy sąsiad wszedł w bliską relację z jego ówczesną małżonką.
- Żonę mi wyrwał. Rozwiodłem się przez tego ciula — zdradził. Co na to mundurowi? Przekonajcie się, oglądając fragment programu "Policjanci z sąsiedztwa". Zobacz więcej w Telewizji WP.