Zwrócił mu uwagę, by posprzątał po swoim psie. Skończyło się amputacją

Dramatyczne sceny rozegrały się w centrum Inowrocławia (kujawsko-pomorskie). Mężczyzna został brutalnie zaatakowany po tym, jak zwrócił przypadkowemu przechodniowi uwagę, by posprzątał po swoim psie. Ofiara trafiła do szpitala, gdzie amputowano jej palce u ręki.

Zwiastuny wiosny. Kiedy początek astronomicznej i kalendarzowej pory roku?Zwiastuny wiosny. Kiedy początek astronomicznej i kalendarzowej pory roku?
Źródło zdjęć: © Pixabay

Mrożąca krew w żyłach sytuacja miała miejsce w sobotę (7 października) wczesnym popołudniem w samym centrum Inowrocławia. Przypadkowy przechodzeń zauważył, że właściciel psa nie posprzątał po swoim pupilu i poprosił go, by naprawił swój błąd. Nie wiedział, że trafił na człowieka absolutnie nieobliczalnego.

Spacerowicz z czworonogiem odszedł na chwilę, by ponownie zjawić się w tym samym miejscu, lecz z niebezpiecznym narzędziem w ręku. Mężczyzna, który wcześniej zwrócił mu uwagę, został zaatakowany w rękę i głowę - przekazała w komunikacie asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.

Zwrócił uwagę opiekunowi psa. Amputowano mu palce

Zaatakowany mężczyzna doznał poważnych obrażeń ucha i dłoni. Ofiara została zabrana do szpitala, gdzie amputowano jej część palców. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia przed przyjazdem służb.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nocny pościg za 18-latkiem. Za to co zrobił, grozi mu 5 lat więzienia

Policjantom z wydziału kryminalnego komendy w Inowrocławiu udało się zidentyfikować sprawcę napaści. 9 października funkcjonariusze weszli do mieszkania 55-latka. Mężczyzna został zatrzymany, usłyszał już zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkującego trwałym kalectwem.

Śledczy także zabezpieczyli u niego szereg niebezpiecznych przedmiotów. Powołani biegli ustalą, czy, a jeśli tak, to którym z nich sprawca mógł zranić pokrzywdzonego - czytamy w policyjnym komunikacie.

Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 55-latka na trzy miesiące. Za zarzucane mu czyny mężczyźnie może grozić nawet do 20 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry