oprac. Marta Kutkowska| 

Kilka lat temu "żywy Ken" stał się "żywą Barbie". Jak wygląda teraz?

102

Jessica Alves mówi, że po korekcie płci odkryła siebie na nowo. Wcześniej, jeszcze jako "żywy Ken", zaskakiwała licznymi metamorfozami w gabinecie medycyny estetycznej. Póki co poprawki pochłonęły ok. 1,4 miliona dolarów. Ale na tym nie koniec.

Kilka lat temu "żywy Ken" stał się "żywą Barbie". Jak wygląda teraz?
Jessica Alves wydała fortunę na operacje plastyczne (Getty Images, 2022 GC Images)

Jessica Alves stała się osobowością telewizyjną jeszcze jako Rodrigo Alves, dzięki zamiłowaniu do operacji plastycznych. Dążenie do doskonałości zapewniło jej przydomek "żywego Kena". Trzy lata temu celebryta wyznał, że jest transpłciowy i poddał się operacji korekty płci. Twierdzi, że jako kobieta czuje się w końcu wolna i szczęśliwa. Ale z poprawek nie zrezygnowała.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Jak teraz wygląda "żywa Barbie"?

Brytyjski tabloid "The Sun" donosi, że "żywa Barbie" właśnie wróciła z Bangkoku, gdzie przeszła lifting i zabieg korygujący kształt głowy. Do tego zajęła się także zmianą swojego głosu, który był źródłem jej kompleksów.

- Mój obecny głos jest bardzo mylący. Nie jest to głos męski, ale też nie jest to głos kobiecy, co powoduje, że ludzie są bardzo zdezorientowani przez telefon, ponieważ nie wiedzą, czy rozmawiają z mężczyzną, czy z kobietą - powiedziała w jednym z wywiadów.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Celebrytka na każdym kroku podkreśla, jak dobrze czuje się w swoim ciele i kocha swoją kobiecość. Wcześniej zmagała się z depresją, bała się powiem dokonać coming-outu.

"W głębi serca zawsze czułam się kobietą" – mówiła w jednym z wywiadów 36-latka.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Ekstrawagancka dziedziczka fortuny

Jessica Alves może sobie pozwolić na liczne ingerencji w wygląd, dzięki pieniądzom swoich dziadków. Odziedziczyła po nich dochodowe wille w luksusowych lokalizacjach i dostaje sute kieszonkowe. Wśród zabiegów, jakie dokonała, wymienia się operacje nosa, liczne liftingi, zmniejszenie żołądka, czy powiększenie ramion. Pierwszej operacji poddała się w wieku 17 lat. Była to ginekomastia. Kilka lat temu u "Barbie" zdiagnozowano problemy ze zdrowiem psychicznym - niezdrową obsesję na temat wyglądu.

Zobacz także: Polski "Żywy Ken" planuje kolejne operacje plastyczne
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić