Kolęda. Takiej kwoty oczekuje. Proboszcze ze Śląska podał, ile dać do koperty

Kolęda co roku budzi duże poruszenie. Wszystko przez datki finansowe, które duchowni pobierają podczas domowych wizyt. Niektórzy księża informują wprost, jakich kwot oczekują i tak zrobił proboszcz Koniecpola.

ksiądz kościół koloratka
Źródło zdjęć: © Pixabay | Quidec Pacheco

W całym kraju trwają już wizyty duszpasterskie. Niektóre parafie rezygnują z tradycyjnej kolędy w domach, ale to jednak wciąż najpopularniejszy sposób dotarcia do wiernych. Wtedy zawsze pojawiają się dwa pytania. Jak ugościć księdza i ile trzeba dać w kopercie?

Ile dać księdzu na kolędę?

Teoretycznie wierni powinni dać tyle, na ile ich stać, czyli co łaska. Nic się nie stanie także w momencie, gdy ksiądz nic od nas nie dostanie. To wszystko oczywiście teoria, bo nie brakuje duchownych, którzy nie wyobrażają sobie, aby ich wizyta duszpasterska nie została odpowiednio wynagrodzona.

Co roku nie brakuje księży, którzy postanawiają wcześniej podpowiedzieć parafianom, ile wypada dać w kopercie. Niektórzy nawet posuwają się na tyle daleko, że prosto z mostu informują, jakiej kwoty oczekują.

Tym razem tak zrobił proboszcz parafii z Koniecpola (woj. śląskie). Odpowiednia informacja znalazła się na stronie internetowej parafii.

"W roku 2023 od osoby, która może zdobyć środki na utrzymanie, po czas emerytury ośmielam się prosić o 150,00 pln., licząc również na te osoby, których wiara wystygła lub jeszcze nie została wzniecona lub deklarujących się jako niewierzące i nie praktykujące, aby te osoby potraktowały naszą świątynię jako jedyny obiekt zabytkowy na terenie naszej Parafii, który warto ratować" - pisze proboszcz.

Trzeba przyznać, że oczekiwania duchownego są dość wysokie. Tym bardziej że najczęściej kolędę przyjmują osoby starsze, których sytuacja w tym roku jest szczególnie trudna z powodu inflacji i wysokich cen energii.

Niedawno było głośno o innym księdzu z województwa śląskiego. Duchowny z Przegędzy dał swoim parafianom wytyczne dotyczące jedzenia, które mogą serwować podczas jego wizyt duszpasterskich.

Kolędowali w piwnicy. Pada tylko jedno pytanie

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego