Zaplanował zaręczyny. Pierścionek wpadł do jeziora. Mówi, ile kosztował

8

Vik Patel przez kilka miesięcy planował bajkowe zaręczyny nad jeziorem. Pierścionek za 4,5 tys. funtów trafił w końcu na palec jego dziewczyny, ale niestety chwilę później zsunął się i... wpadł do wody.

Zaplanował zaręczyny. Pierścionek wpadł do jeziora. Mówi, ile kosztował
Pierścionek za 4,5 tys. funtów wpadł do jeziora. (Getty Images)

Vik Patel oświadczył się Rebecce Chaukria w Parku Narodowym Lake Districto nad jednym z jezior. Niestety, radość pary szybko zmieniła się w rozpacz, gdy chwilę po zaręczynach pierścionek ześlizgnął się z palca Rebeki i wpadł do wody.

Pierścionek za 23 tys. wpadł do wody

25-latek próbował sam wyciągnąć pierścionek, jednak bezskutecznie. Początkowo kupił sobie gogle i zanurkował w wodzie. Później do statywu od aparatu fotograficznego przymocował magnes i dalej szukał pierścionka. Niestety - bez rezultatów.

Planowałem oświadczyć się przez ostatnie osiem, dziewięć miesięcy. Zaplanowałem kilka różnych rzeczy, ale z powodu ograniczeń wszystko się przesuwało. (...) Kiedy wstaliśmy, pierścień ześlizgnął się z jej palca i wpadł do jeziora. Musiało mieć jakieś dwa metry głębokości - powiedział Vik.

Na szczęście mężczyzna w sklepie sportowym opowiedział im o Lake District Diving - zespole, który nurkuje w poszukiwaniu zagubionych przedmiotów i usuwa śmieci z jeziora. Para zadzwoniła do zespołu i poprosiła o pomoc. Po około 20 minutach nurkowania udało się odnaleźć zgubę.

Po prostu powoli wyjmował wszystkie śmieci z łyżki, której używali, a wśród tych wszystkich resztek był błyszczący pierścionek. Byłem taki szczęśliwy. Zaniemówiłem - powiedział Vik, który na pierścionek wydał 4,5 tys. funtów, czyli 23 tys. złotych.
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić