Molestowanie w polskim wojsku. Szokujące wyznanie byłej żołnierki GROM-u

232

Była żołnierka jednostki specjalnej GROM Katarzyna Kozłowska opowiedziała o przypadkach molestowania w służbach mundurowych. Jak mówi, kobiety są często dyskryminowane, nękane i ośmieszane. "Nie ma szans, żeby poszkodowana doszła sprawiedliwości" - przyznaje była żołnierka.

Molestowanie w polskim wojsku. Szokujące wyznanie byłej żołnierki GROM-u
Jednostka specjalna GROM. Zdjęcie poglądowe (gov.pl)

Katarzyna Kozłowska przez wiele lat była żołnierką jednostki specjalnej GROM, a po odejściu ze służby założyła fundację SayStop. Pomaga ona funkcjonariuszkom, żołnierkom i pracowniczkom cywilnym, które zgłaszają jej przypadki mobbingu, molestowania seksualnego i nierównego traktowania podczas służby.

Jak przyznała Kozłowska na antenie TOK FM, te sytuacje zdarzają się w służbach mundurowych bardzo często.

"Traktuje jednostkę jak prywatny folwark"

Jak mówi, takie traktowanie kobiet w jednostkach wojskowych wynika z niejasności przepisów. Okazuje się, że funkcjonariuszy nie obowiązuje Kodeks pracy, a tylko w nim jest zapis o mobbingu. Kozłowska dodaje, że obecnie nie ma szans, żeby poszkodowana doszła sprawiedliwości. Liczy na to, że sytuację poprawią zmiany w ustawie o służbach mundurowych.

Teraz zawsze znajdzie się dowódca, który traktuje jednostkę jak prywatny folwark, dopuszcza się niewłaściwych czynów, a potem rozstrzyga we własnej sprawie. [...] Większość zgłoszonych spraw jest zamiatana pod dywan - mówi na antenie TOK FM.

"Bardzo dużo zgłoszeń"

Fundacja StayStop istnieje mniej niż rok. Ale, jak mówi jej prezes, działa ona pełną parą. W tak krótkim okresie dostają "bardzo dużo" zgłoszeń od poszkodowanych kobiet, czasami nawet po kilka dziennie, a jednocześnie do policji wpłynęło tylko 175 takich zgłoszeń od 2015 roku.

Zdaniem Kozłowskiej, kobiety nie zgłaszają się na policję, bo nie mają gwarancji prawidłowego rozwiązania tych spraw. Czasami wynika to z faktu, że nie ufają przełożonym, a w wojsku nie ma wewnętrznego organu, który mógłby zbadać te sprawy. "Dlatego najczęściej te sprawy są rozstrzygane na niekorzyść poszkodowanych" - powiedziała.

"Uporczywe nękanie, dręczenie, ośmieszanie"

Jak dodała, kobieta, która zgłasza się do Fundacji, otrzymuje wsparcie psychologiczne, prawne i finansowe. "Bo mobbing to zazwyczaj wieloletni proces polegający na uporczywym nękaniu, dręczeniu, ośmieszaniu i eliminowanie z zespołu. Otoczenie poszkodowanej opieką powoduje, że nie jest sama" - mówi na antenie TOK FM.

Ważne dla nas jest również, żeby aktywizować kobiety i je solidaryzować. Dlatego że w naszym społeczeństwie jesteśmy wychowywane do molestowania - podsumowuje.
Zobacz także: Wielkie ćwiczenia wojskowe NATO na Ukrainie. Rosja obserwuje USA i ich sojuszników
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić