aktualizacja 

Ojciec chciał to zrobić dwutygodniowej córeczce. Specjalista odmówił usługi

38

To nietypowe zdarzenie miało miejsce w jednym z salonów piękności w Birmingham w Anglii. Adhum Price zajmujący się piercingiem (przekuwaniem różnych części ciała) nie mógł wyjść z szoku, po tym, jak pewien klient zażądał, by przebił uszy jego zaledwie.... dwutygodniowej córeczce.

Ojciec chciał to zrobić dwutygodniowej córeczce. Specjalista odmówił usługi
Ojciec chciał to zrobił dwutygodniowej córeczce. Piercerka odmówiła usługi (Pixabay(Sanjasy), TikTok)

Piercer Adhum Price nie krył oburzenia sytuacją, jaka spotkała go w pracy. Do studia piercingu, gdzie jest zatrudniony, zgłosił się pewien młody ojciec wraz z dwutygodniową dziewczynką w wózku. Miał pewien plan.

Mężczyzna usilne prosił o przebicie uszu swej córce. Specjalista jednak stanowczo odmówił wykonania usługi. Całe zajście w emocjonalny sposób opisał na TikToku. Wytłumaczył też, dlaczego zrezygnował z przeprowadzenia zabiegu.

Chciał, by przebito uszy dwutygodniowej córce. Studio mu odmówiło

Mężczyzna nagrał i wrzucił na konto na TikToku specjalny filmik, dedykowany temu zajściu. Zaprezentował w wideo ostrą wymianę zdań, jaka nastąpiła pomiędzy nim a ojcem dziewczynki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Co Paulina Sykut-Jeżyna sądzi o biżuterii dla dzieci?

Price dodał, że gdy mężczyzna przyznał, w jakim wieku jest maleństwo, to omal nie wybuchł ze złości.

Musiał mocno powstrzymywać się, aby nie puścić w jego kierunku wiązanki przekleństw. Nie mógł zrozumieć, jak rodzic chce narazić nowo narodzone dziecko na ból i powikłania.

Ugryzł się jednak w język i stanowczo, ale grzecznie powiedział: "Nie, przepraszam, nie przekłujemy uszu pańskiemu dziecku, które ma dopiero dwa tygodnie". Ojciec upierał się nadal, że dziewczynka nie boi się igieł.

Wówczas fachowiec wyjaśnił mu, żeby wrócił z córką za kilka lat, jak będzie już całkowicie świadoma. "Musisz porozmawiać z dzieckiem i dowiedzieć się, czy jest to coś, przez co chce przejść" - powiedział klientowi. Po tym, mocno niepocieszony ojciec, odszedł z salonu.

Filmik tiktokera cieszy się sporą popularnością w sieci. Ludzie chętnie go komentowali. "Do szału doprowadza mnie to, że niektórzy rodzice czują się właścicielami ciała swojego dziecka. Dzięki za bycie głosem rozsądku" - napisała jedna osoba w komentarzach.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić