Karolina Banasiak| 
aktualizacja 

Pani Agata poczuła, że na cmentarzu ktoś ją obserwuje. To zdjęcie mrozi krew w żyłach

317

Pani Agata na co dzień mieszka w Melbourne. I też właśnie tam doświadczyła czegoś strasznego. Wszystko wydarzyło się, gdy wybrała się na cmentarz, aby odwiedzić groby przyjaciół rodziny. "Nagle ja i córka poczułyśmy, że ktoś nas obserwuje" - napisała kobieta.

Pani Agata poczuła, że na cmentarzu ktoś ją obserwuje. To zdjęcie mrozi krew w żyłach
Pani Agata doświadczyła czegoś niepokojącego (Facebook)

Tę wizytę na cmentarzu pani Agata i jej córka zapamiętają na długo. Kobiety wieczorem wybrały się na cmentarz w Daylesform. Nagle obie poczuły coś niepokojącego.

Jestem na cmentarzu w Daylesford, ja i córka i składałyśmy kwiaty na grobie naszych przyjaciół rodziny. Obie nagle zaczęłyśmyy czuć, że nie jesteśmy same. W oddali usłyszałyśmy krzyk kobiety, jednak na cmentarzu byłyśmy tylko my dwie. Czułam, że coś nas obserwuje, dlatego zrobiłam te dwa zdjęcia. Widać na nich dwie postaci! Jedna z nich wygląda jak mężczyzna, a druga - jak mała dziewczynka. Nigdy więcej nie pójdę wieczorem na cmentarz - napisała w sieci pani Agata.

Wpis kobiety oraz oba zdjęcia wywołały niemałe poruszenie.

Zdaniem osób, które postanowiły skomentować fotografie, na zdjęciach można dojrzeć mnóstwo twarzy. Niektóre osoby widzą tam dziewczynkę i dwie nieokreślone twarze, inni - dziecko i starszą damę. Nie brakuje również osób, które "niezwykłość" zdjęcia przypisują złudzeniu optycznemu i wybujałej wyobraźni jego autorki. Mimo wszystko nikt nie ma wątpliwości co do tego, że pani Agata musiała być tamtego wieczoru przerażona po wizycie na cmentarzu...

Zobacz także: Islamska nekropolia w Hiszpanii. Zaskakujące odkrycie naukowców
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić