Czyszczenie kaloryfera to jedno z tych domowych zadań, które odkładamy w nieskończoność — nie dlatego, że nie chcemy, ale dlatego, że... zwyczajnie nie wiadomo, jak się za to zabrać. Kurz, który latami gromadzi się w wąskich szczelinach między żeberkami, zdaje się być nie do ruszenia, a dostęp do niego graniczy z cudem. Ale okazuje się, że istnieje sprawdzony, domowy patent, który rozwiązuje ten problem raz-dwa — bez demontażu grzejnika, bez specjalistycznego sprzętu i bez nerwów. Choć na pierwszy rzut oka cała operacja może wydawać się skomplikowana, z odpowiednim podejściem i kilkoma prostymi narzędziami wszystko staje się zaskakująco proste. Krok po kroku pokazujemy, jak skutecznie wyczyścić kaloryfer — zajrzyj do filmu instruktażowego i przekonaj się, że nawet najbardziej uporczywy kurz nie ma szans.