Została bez włosów. Fryzjerka zrobiła sobie przerwę w trakcie zabiegu

31

Laura Jarvie z Tasmanii w Australii przeżyła prawdziwy dramat w trakcie wizyty u fryzjera. W trakcie chemicznego prostowania włosów fryzjerka postanowiła zrobić sobie przerwę, przez co doszczętnie zniszczyła włosy klientki.

Została bez włosów. Fryzjerka zrobiła sobie przerwę w trakcie zabiegu
Kobieta przeżyła dramat po wizycie u fryzjera. (TikTok)

Laura Jarvie z Tasmanii w Australii podzieliła się na TikToku historią, która przydarzyła się jej w trakcie wizyty u fryzjera. Kobieta zawsze marzyła, żeby włosy przestały jej się falować, dlatego zdecydowała, że wyprostuje je chemicznie. Niestety nic z tego nie wyszło.

Laura poszła do nowego salonu fryzjerskiego, żeby wypróbować jego usługi. Do pewnego momentu wszystko szło zgodnie z planem. Fryzjerka nałożyła środek, który miał wyprostować włosy, a później... zrobiła sobie przerwę.

Fryzjerka zrobiła sobie przerwę w trakcie zabiegu

Myślę o tym, kiedy moje włosy były chemicznie prostowane, a laska wyszła na lunch. Za bardzo zadziałało, a połowa moich włosów odłamała się u nasady… - powiedziała Laura.

Kobieta straciła znaczną część włosów i od razu zażądała odszkodowania za tak wykonaną usługę. Po długiej walce udało jej się odzyskać pieniądze. Nie zdradziła jednak, czy zdecydowała się pozwać salon.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Przez dwa lata musiała także wykonać szereg zabiegów, które sprawiły, że włosy zaczęły odrastać i poprawiła się ich ogólna kondycja. "Wydałam około 2700 funtów (prawie 15 tys. złotych) na peruki, suplementy, zabiegi, przedłużanie i konserwację przedłużek" - dodała na koniec Laura.

Zobacz także: Mielno droższe od Grecji? Ceny potrafią zaskoczyć
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić