Zwróć na to uwagę na pierwszej randce. To może być sygnał, żeby uciekać

Kwiaty, wystawna kolacja, czułe słowa, deklaracje - wielkie romantyczne gesty we wczesnej fazie związku potrafią chwycić za serce. Niestety, mogą być też pierwszym znakiem, że mamy do czynienia z... narcyzem. Eksperci "The New York Times" zdradzają, jak to rozpoznać.

Czym jest "love bombing"? Czym jest "love bombing"?
Źródło zdjęć: © Getty Images

Narcyza z reguły niełatwo jest rozszyfrować. Zwykle z osobowością narcystyczną są czarujące, miłe, obsypują komplementami. Narcyz na randce będzie próbował zrobić wszystko, by druga osoba uwierzyła, że jest dla niej idealnym partnerem. Coś takiego nazywane jest w psychologii "love bombing", czyli w dosłownym tłumaczeniu "bombardowaniem miłością".

Jak rozpoznać, że jesteśmy ofiarami manipulacji, a nie szczęśliwcami, którzy odnaleźli swoją drugą połówkę? Temat ten poruszyli eksperci w rozmowie z "The New York Times".

Okazywanie nadmiernej uwagi

Dr Chitra Raghavan, profesor psychologii w John Jay College of Criminal Justice tłumaczy, że jedną ze skomplikowanych rzeczy związanych z randkami jest to, że wszystko, co dzieje się w zdrowych związkach, może się również zdarzyć w niezdrowych relacjach. Przykładem może być tu okazywanie nadmiernej uwagi.

Jeśli ktoś zwraca na ciebie uwagę i ogólnie jest obecny podczas pierwszej randki, zazwyczaj sygnalizuje to zainteresowanie. Są też osoby, które okazują zainteresowanie w taki sposób, że stajesz się przez to pochłonięty - dr Raghavan powiedziała "NYT".

Psycholog wyjaśniła, że ​​często trudno jest rozpoznać te niuanse dotyczące zażyłości i uczucia, zwłaszcza gdy osoba wypowiada słowa, które zawsze chcieliśmy usłyszeć: "jesteś moją bratnią duszą", "nigdy nie spotkałem nikogo, z kim byłbym tak blisko" lub "wszystko w tobie jest tym, czego chciałem". W przypadku narcyzów są to jednak jedynie patetyczne teksty, które mają na celu nami zmanipulować.

Jest to bardzo przesadzone, histrioniczne, ale może być również postrzegane jako głęboko uwodzicielskie i romantyczne, w zależności od tego, co dzieje się pomiędzy, co dzieje się później - dodała dr Raghavan.

Zasypywanie prezentami

Profesor zdradziła, że zasypywanie nowego partnera prezentami również powinno być dla nas alarmujące. Według niej jest to powszechny sposób wywierania wpływu przez "bombowców miłości", a nawet jeśli nie mają pieniędzy, mogą zachowywać się tak, jakby je mieli.

- Jest to część idei nadmiaru i przytłaczania osoby, tak że zostaje ona zmieciona z nóg - powiedziała Raghavan. Dodała, że "stała uwaga, pochlebstwa, uwodzenie, prezenty" utrudniają "przetworzenie, że jest się przytłoczonym", a wtedy przestaje się dostrzegać niebezpieczeństwo.

Izolacja od przyjaciół i rodziny

Nowy partner chce spędzać z tobą cały swój czas i nie odstępować cię na krok? Początkowo może to wydawać się urocze, ale w rzeczywistości w takiej sytuacji powinna zapalić się czerwona lampka. Taka osoba może być narcyzem, próbującym odizolować cię od innych. To sposób na sprawowanie kontroli.

Dr Paul Eastwick, profesor psychologii na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis powiedział, że w zdrowych, romantycznych związkach wsparcie, pożądanie i przywiązanie mają tendencję do wzajemności. Ale w przypadku bombardowania miłością uwaga kieruje się w jednym kierunku: jedna osoba próbuje stać się całym światem drugiej.

Tracisz poczucie tego, kim jesteś, ponieważ drobiazgi są zarządzane za ciebie, a te małe rzeczy mogą być wszystkim - od tego, jak się ubierasz, po to, jak się prezentujesz. Może to być również rodzaj żartów, które wolno opowiadać publicznie, lub rodzaj kobiety, którą on chce, abyś była - podsumowała dr Raghavan.

Eksperci tłumaczą, że ofiary narcyzów powinny okazywać sobie cierpliwość i przebaczenie, mogą też skorzystać z terapii. Powinny spróbować odnowić kontakt z ludźmi, którzy byli dla nich ważni i powrócić do zajęć, które sprawiały im przyjemność, zanim w ich życie wkroczył "bombowiec miłości".

Karol Strasburger o późnym tacierzyństwie: "Dopiero teraz jestem młody"

Wybrane dla Ciebie
Pokaz siły Korei Północnej. Testy obserwował sam Kim Dzong Un
Pokaz siły Korei Północnej. Testy obserwował sam Kim Dzong Un
TCS w Oberstdorfie: pięciu Polaków na starcie. Kot trafił na Wąska w parze KO
TCS w Oberstdorfie: pięciu Polaków na starcie. Kot trafił na Wąska w parze KO
Ocenił rozmowy Trumpa z Zełenskim. "Żadnych dowodów na postęp"
Ocenił rozmowy Trumpa z Zełenskim. "Żadnych dowodów na postęp"
Politolog o rozmowach Trump–Zełenski: europejski plan pokoju nie przejdzie w Moskwie
Politolog o rozmowach Trump–Zełenski: europejski plan pokoju nie przejdzie w Moskwie
Już 30 grudnia. Synoptycy zapowiadają "efekt jeziora"
Już 30 grudnia. Synoptycy zapowiadają "efekt jeziora"
Daniel Fried: bez większej presji USA na Putina nie będzie końca wojny
Daniel Fried: bez większej presji USA na Putina nie będzie końca wojny
Wcześniej niż zapowiadano. Chiny zaczęły manewry wojskowe
Wcześniej niż zapowiadano. Chiny zaczęły manewry wojskowe
Pomoc przyszła na czas. Niezwykła świąteczna akcja ratunkowa
Pomoc przyszła na czas. Niezwykła świąteczna akcja ratunkowa
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie