Nietypowa sytuacja w "Sprawie dla reportera". Internauci śmiali się do łez
"Sprawa dla reportera" od lat jest hitem TVP, jednak teraz przechodzi prawdziwy renesans - dzięki TikTokowi. Ostatnio popularna stała się "sprawa" z panią Stanisławą w roli głównej. Internauci podrzucają sobie fragm. wideo i pękają ze śmiechu.
Elżbieta Jaworowicz od 40 lat pokazuje na antenie publicznego nadawcy ludzkie tragedie i dramaty. Jej program dotarł nawet do najmłodszej widowni, ciesząc się sporą popularnością na TikToku.
Niestety, chyba nie o taką popularność chodziło... TikTokerzy bowiem czasem kpią z przedstawionych w show Jaworowicz dramatów. Publikują m.in. wyjęte z kontekstu sceny, świetnie się przy tym bawiąc.
"Alkohol? A skąd! Biorę leki"
Ostatnio hitem jest wątek pani Stanisławy, która przed kamerą broniła się, że nie pobiła kuratora, policjantów i nie prowadziła domu publicznego.
Jaworowicz dopytywała ją, czy nadużywa alkoholu. Kobieta zaprzeczyła, twierdząc, że... bierze leki na przepuklinę, zrobione na spirytusie.
Filmik polubiło ponad 100 tys. internautów. Wielu zaczęło nawet naśladować bohaterów programu. Do tego grona dołączyli nawet celebryci, m.in. Doda.