Amfibia - czym jest i gdzie znajduje zastosowanie

Amfibia to pojazd kołowy albo gąsienicowy, który jest doskonale przystosowany do funkcjonowania na lądzie i w środowisku wodnym. Jak działa i kiedy została wynaleziona? W jakich miejscach jest najczęściej wykorzystywana i przez kogo? Poznaj zastosowanie pojazdów wodno-lądowych.

Amfibia

Amfibia
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
oprac.  GGG

Amfibia - czym jest?

Amfibia pochodzi od łacińskiego słowa "amphibia" oznaczającego płaz. Jest to kołowy lub gąsienicowy pojazd służący do pływania po wodzie i jeżdżenia po lądzie. Pojazdy tego typu wykorzystywane są na różnorodnym i trudnym terenie, takim jak: błota, trzęsawiska, górskie stoki, zaspy śnieżne. Świetnie sprawdzą się na moczarach czy też innych terenach podmokłych, a także miejscach, gdzie znajdują się akweny wodne - ze względu na wbudowany układ sterowniczy umożliwiają wykonywanie z powodzeniem manewrów w wodzie.

Amfibia wjedzie tam, gdzie zwyczajny pojazd nie będzie w stanie się przedostać, a łódź może mieć problem z dotarciem. Pojazdy te najczęściej stosowane są przez służby ratownicze i wojskowe – przewozi się nimi ludzi, żołnierzy, a także sprzęt bojowy. Niezwykle przydatne są w przypadku klęsk żywiołowych jak huragany czy powodzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dom kopułowy za 330 tys. zł pod klucz. Właściciel zbudował go sam

Wojskowy pojazd wodno-lądowy

Pierwszy wojskowy pojazd wodno-lądowy zwany amfibią powstał w USA na początku XIX wieku. Przez wiele lat przeszedł wiele udoskonaleń, ponieważ początkowe modele okazały się zbyt kosztowne. Chodziło chociażby o użycie aluminium, które było drogie, a zastąpienie go stalową blachą okazało się o wiele bardziej opłacalne. Amfibie budowano także w Polsce - w naszym kraju z pojazdem tego typu zadebiutowała firma Kama Eco Group Silesian Seaplane Company Sp. z o.o., która razem z brytyjską marką Dutton wypuściła model o nazwie KAMA SP-2.

Pojazd wodno-lądowy

Polska amfibia wodno-lądowa została nazwana KAMA SP-2. Autorem tego projektu był Tim Dutton angielski konstruktor posiadający ponad 25-letnie doświadczenie w produkcji samochodów tego typu.

KAMA SP-2 jest pojazdem terenowym, ale posiada również wszystkie cechy jednostki pływającej. Charakteryzuje się nierdzewiejąca konstrukcją i posiada ogromną zaletę w postaci ekonomicznego zużycia paliwa - nie przekracza 8l/100km w cyklu mieszanym.

Pojazd potrafi osiągnąć prędkość do 140 km/h, zaś do środowiska wodnego może wjechać bez dodatkowego przygotowania. Na swoim koncie ma też pewien rekord, o którym warto wspomnieć – Adam Kloska w 2015 przepłynął nim Zatokę Pucką, pokonując trasę Rewa-Puck-Chałupy.

Amfibia wojskowa

Istnieją również specjalne pojazdy amfibijne lądowo-wodno-powietrzne, które występują pod postacią wodnosamolotów bądź hydroplanów. Są jednak bardzo rzadko spotykane – najczęściej wykorzystuje się je na potrzeby wojskowe. Mają one szczególną konstrukcję przystosowaną do swojego przeznaczenia. Zazwyczaj nadwozie bądź kadłub wyróżniają się kształtem podobnym do łodzi. Modele z funkcją latania, poza kołami mają również pływaki.

Amfibia obecnie

Obecnie amfibię KAMA SP-2 wykorzystuje się do przeprowadzania zabudowy, wykonywania serwisu i kontroli układów pomiarowych w obrębie rzek. Mogą jechać w nim maksymalnie 4 osoby. To nietypowe auto posiada dość sporych rozmiarów część przeznaczoną do przechowywania bagaży. W samochodzie znajduje się niezbędne wyposażenie i nowoczesne, multimedialne akcesoria, takie jak: komputer pokładowy, nawigacja, radio, kompas, kamera cofania, telewizja naziemna. Ponadto jest możliwe połączenie z Internetem i dostępne są aplikacje systemu Android.

Na pokładzie wodnego samochodu jest też wbudowany prędkościomierz i obrotomierz oraz odpowiednie wskaźniki temperatury oleju komory silnika oraz mierzące ciśnienie powietrza. Nie zabrakło również takich podstawowych udogodnień, jak ogrzewanie, klimatyzacja czy system przewietrzania w kabinie pasażerskiej, przewietrzania i osuszania wewnętrznej podpodłogowej przestrzeni kadłuba. Podłoga posiada specjalne otwory rewizyjne umożliwiające opcję kontroli przestrzeni podpodłogowej. Nowoczesna amfibia doskonale sprawdzi się dla ratowników, ale również jako pojazd rekreacyjny.

Wybrane dla Ciebie

Sceny w kościele. Zakonnica przepędziła nieletnich
Sceny w kościele. Zakonnica przepędziła nieletnich
"Prawdziwa plaga" w Zakopanem. Alkohol i paliwo kradną najczęściej
"Prawdziwa plaga" w Zakopanem. Alkohol i paliwo kradną najczęściej
"Znowu to samo". Leśnicy załamują ręce
"Znowu to samo". Leśnicy załamują ręce
Sprawa "Skóry" ponownie na wokandzie. Sąd ogłasza uzasadnienie
Sprawa "Skóry" ponownie na wokandzie. Sąd ogłasza uzasadnienie
Rosjanka weszła do Biedronki w Polsce. "Byłam w szoku"
Rosjanka weszła do Biedronki w Polsce. "Byłam w szoku"
W trampkach poszedł w Tatry. "Jednak obuwie ma znaczenie"
W trampkach poszedł w Tatry. "Jednak obuwie ma znaczenie"
Dramatyczna decyzja Brytyjki. "Jeśli to czytasz, zakończyłam podróż"
Dramatyczna decyzja Brytyjki. "Jeśli to czytasz, zakończyłam podróż"
Wrócili do listy Epsteina. Zadają Trumpowi konkretne pytania
Wrócili do listy Epsteina. Zadają Trumpowi konkretne pytania
Zauważyli plamę na dłoni Trumpa. "Lekarze próbują ukryć siniaki"
Zauważyli plamę na dłoni Trumpa. "Lekarze próbują ukryć siniaki"
Niezwykłe odkrycie w Gdańsku. Wieści dotarły za granicę
Niezwykłe odkrycie w Gdańsku. Wieści dotarły za granicę
75-latek podszywał się pod urzędników. Obiecywał pieniądze z Unii Europejskiej
75-latek podszywał się pod urzędników. Obiecywał pieniądze z Unii Europejskiej
Bartosz G. nie chce wracać do Polski. Mocne słowa matki
Bartosz G. nie chce wracać do Polski. Mocne słowa matki