Jan Manicki
Jan Manicki| 

Antyrządowe hasło na tablicy rejestracyjnej. Czy to legalne?

115

Po sieci stale krążą fotografie samochodów z niecodziennymi tablicami rejestracyjnymi. W ostatnim czasie rekordy popularność biją zdjęcia aut z antyrządowym hasłem "J… PiS". Czy to fotomontaż?

Antyrządowe hasło na tablicy rejestracyjnej. Czy to legalne?
Tablice rejestracyjne z hasłem "J... PiS". Czy takie blachy są legalne? (Twitter)

Internauci spierają się, czy zdjęcia samochodu z wulgarnym hasłem politycznym jest prawdziwe. Na fotografii z Krakowa widać litery "J… PiS" (na fotografii jest pełny wulgaryzm – red.) w miejscu tablicy rejestracyjnej. Na tylnej szybie pojazdu widnieje zaś napis "otworzyć gospodarkę – zamknąć rządzących".

"J… PiS" na tablicy rejestracyjnej. Internauci podzieleni

Zdjęcie było popularne pod koniec lutego. Jeden z wpisów na Twitterze zebrał ponad 700 polubień. Część internautów było zachwyconych pomysłem, inni byli zniesmaczeni. Jeszcze inni uważali, że to fotomontaż.

Krzywo. Popracuj nad fejkiem – ocenił internauta.

Część osób podkreślała, że tablica ma za dużo znaków, więc nie może być prawdziwa.

Wydział komunikacji wydał zgodę na taką rejestrację? – pytali niektórzy.

Antyrządowe hasło jako tablica rejestracyjna. Urzędnicy wyjaśniają

Zdjęcie zostało zrobione przez Marcina P. To on jako pierwszy zamieścił fotografię w mediach społecznościowych. Jak stwierdził w rozmowie z portalem Konkret24, zdjęcie jest prawdziwe.

Do sprawy ustosunkowała się małopolska policja. Stwierdzono, że tablica musi być fałszywa. Jest bowiem niezgodna z obowiązującymi rozporządzeniami.

Wyróżnik indywidualny powinien stanowić wyraz, skrót lub określenie niezawierające treści obraźliwych lub niezgodnych z zasadami współżycia społecznego – powiedział rzecznik krakowskiej policji Sebastian Gleń.

W przypadku kontroli, kierowca naraża się na mandat w wysokości 500 zł. Może zostać także zatrzymany jego dowód rejestracyjny.

W rozmowie z Konkretem24 pracownica wydziału komunikacji jednej z warszawskich dzielnic stwierdziła, że nie są to legalne tablice. Można więc przyjąć, że najprawdopodobniej ktoś kupił w Internecie tzw. "tablice kolekcjonerskie", do złudzenia przypominające te prawdziwe. Można zamówić na nich dowolną treść.

Takie tablice nie mogą zostać zarejestrowane. Nie dostaną legalizacji – podkreśliła urzędniczka.

Obejrzyj także: Małe tablice, duży problem. Auta z "amerykańskimi" tablicami pod lupą

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić