Kierowcy nie będą mogli prowadzić dużych aut. Tego chce Unia Europejska

Komisja Europejska chce ograniczyć DMC (dopuszczalna masa całkowita - przyp. red.) pojazdów osobowych na kat. B do 1800 kilogramów. To oznacza, że bez dodatkowego przeszkolenia nie będziemy mogli poprowadzić np. SUV-ów albo sedanów z pięcioma pasażerami w środku.

Czy każdy kierowca będzie musiał przejść dodatkowy kurs?Czy każdy kierowca będzie musiał przejść dodatkowy kurs?
Źródło zdjęć: © Pixabay | Ilustracyjne
Marcin Lewicki

Unijni urzędnicy zaproponowali, aby ograniczyć DMC na kategorię B prawa jazdy z 3,5 do 1,8 tony. Kierowcy, którzy będą chcieli prowadzić cięższe pojazdy, według nowych przepisów musieliby przejść kurs na prawo jazdy kat. B+, informuje portal 40ton.net.

Ten kuriozalny pomysł dotyczyłby nie tylko kierowców zawodowych, ale też osób prywatnych. W praktyce uniemożliwiłby poruszanie się zdecydowaną większością aut, którymi dziś normalnie może jeździć każdy posiadacz prawa jazdy.

Za pomysłem stoją względy ekologiczne. Unia chce znacznie ograniczyć m.in. liczbę SUVów, które podbijają europejski rynek.

Ekspert i kierowcy zgodni

Jeżeli pomysł przejdzie, to większość kierowców będzie musiała przejść dodatkowe szkolenie zakończone egzaminem, aby np. pojechać na rodzinny wypad poza miasto.

Według kierowców, z którymi rozmawialiśmy, pomysł jest "próbą ataku na kieszeń kierowców".

To utrudni życie zwykłym kierowcom, pracownikom i przedsiębiorcom. To kolejny skok na nasze pieniądze. Niezależnie od ostatecznego kształtu przepisów kolejna próba tak dużej ingerencji w możliwości w zakresie wyboru pojazdu nie powinna mieć miejsca - mówi w rozmowie z o2.pl Hubert Grabowski, kierowca z Torunia.

Zdanie zmotoryzowanych podziela Sebastian "Kickster" Kraszewski. Popularny motoryzacyjny influencer i ekspert uważa, że przepisy nie mają w Europie racji bytu.

Uważam ten pomysł za totalną głupotę. Producenci instalują w nowych samochodach mnóstwo systemów bezpieczeństwa, duże felgi, multimedia i nawet niewielki Opel Astra waży już 1600 kilogramów. Przy DMC 1800 kilogramów nie będziemy mogli wziąć do auta nawet kompletu pasażerów - zauważa w rozmowie z nami Kraszewski.

Znany twórca wskazuje, że Komisja Europejska mogła wziąć za wzór Japonię, gdzie już obowiązują podobne ograniczenia.

Być może Unia Europejska chce podążać śladem Japonii, gdzie diametralnie ograniczono liczbę dużych samochodów. Obywatele "kraju kwitnącej wiśni" kupują tam bardzo małe Kei cary. Pamiętajmy jednak, że nawet małe samochody w Europie są ciężkie - zauważa Kickster.

Wiadomo, że przepisy są na razie w fazie konsultacji. Wiele międzynarodowych organizacji kierowców zgłosiło już swój sprzeciw.

Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł