Rowerzysta postanowił "wymierzyć sprawiedliwość". Wszystko się nagrało

Do dość kuriozalnej sytuacji doszło na jednym ze skrzyżowań, gdzie "walczący o swoje prawa" rowerzysta uderzył w auto osobowe. Całe zdarzenie zostało nagrane, a materiał opublikowano na popularnym kanale drogowym "STOP CHAM".

Rowerzysta walczył o swoje prawa. Czy miał rację?Rowerzysta walczył o swoje prawa. Czy miał rację?
Źródło zdjęć: © STOP CHAM
Marcin Lewicki

Do zajścia doszło na przejściu dla pieszych i rowerzystów. Kierowca samochodu marki Nissan przepuścił najpierw kilku rowerzystów, a następnie wyjechał przed linię zatrzymania w celu wjazdu na drogę z pierwszeństwem przejazdu.

Podczas gdy zmotoryzowany oczekiwał na możliwy moment przejazdu, z jego lewej strony (z dość dużą prędkością) nadjeżdżał rowerzysta.

Samochód wystawał trochę na przejazd dla jednośladów, co nie umknęło uwadze cyklisty. Postanowił wymierzyć sprawiedliwość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kielce. Dziecko spacerowało po parapecie

Rowerzysta zrobił to jednak na tyle nieudolnie, że sam... uderzył w pojazd oczekujący na przejazd. Po zdarzeniu między uczestnikami doszło do burzliwej wymiany zdań. Nie wiemy, jak zakończyła się cała sprawa.

Komentarze internautów jednoznaczne - to przesada!

Internauci praktycznie jednomyślnie skrytykowali postępowanie rowerzysty. Wytknęli mu nadgorliwość, szukanie problemów na siłę i bezmyślność na drodze.

Czy intelekt rozwielitki nie powinien odbierać uprawnień do samodzielnego poruszania się po mieście rowerem, na rzecz podróżowania w asyście prawnego opiekuna? - pisze internauta
Nie wiem, skąd w tych ludziach tyle agresji o byle co... - dodaje inny.

Bardziej uważni internauci wskazują, że kierowca samochodu osobowego też nie jest bez winy. Widać, że mężczyzna poruszający się Nissanem mógł podjechać bliżej linii. Miał do niej więcej niż metr.

Co o zdarzeniu mówią przepisy? Rowerzysta rzeczywiście miałby pierwszeństwo (był na drodze z pierwszeństwem), gdyby już znajdował się na przejeździe uprzywilejowanym. W trakcie, gdy Nissan wjeżdżał na "pasy", cyklista był bardzo daleko.

Z kolei jeżeli samochód przejeżdża już przez przejazd, to rowerzysta powinien zachować szczególną ostrożność i poczekać (jak w tym przypadku). Dodajmy jednak, że kierowca Nissana również popełnił błąd. Powinien podjechać możliwie blisko linii znaku P-13, ułatwiając innym uczestnikom ruchu swobodny przejazd.

Rowerzysta vs Kierowca - chciał zwrócić uwagę uderzył w auto #1101 Wasze Filmy

Wybrane dla Ciebie
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok