Takim autem jechała do pracy. 3 tys. zł mandatu

620

Policjanci ze Złotowa (woj. wielkopolskie) na jednej z ulic miasta zatrzymali do kontroli drogowej pojazd, który posiadał oblodzone i zaparowane wszystkie szyby. Kobieta, która wyjaśniła, że śpieszyła się do pracy, nie będzie miło wspominała tego dnia. Jej portfel uszczuplił się o 3 tysiące złotych.

Takim autem jechała do pracy. 3 tys. zł mandatu
"Spieszyła się do pracy". Ogromny mandat za szyby (Policja)

Jak mantra w okresie zimowym powraca temat mandatu za odśnieżanie samochodu. Po nowelizacji kodeksu drogowego oraz taryfikatora mandatów surowo karane są nie tylko źle przygotowane do jazdy szyby, ale również tablice rejestracyjne czy reflektory. Najwyższy mandat dostaniemy za poruszanie się autem zaśnieżonym i zmrożonym, które może zagrażać bezpieczeństwu na drodze.

Przekonała się o tym jedna z kobiet z Wielkopolski. Mieszkanka Złotowa śpieszyła się do pracy i nie przygotowała szyby należycie do jazdy. Na zdjęciu widzimy, że tylko mały fragment szyby został odśnieżony, a to oznacza, że jej pole widzenia w samochodzie było mocno ograniczone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Włamali się do szkoły, zamaskowali twarze. Ale napisali swoje ksywy na tablicy

Gdy policjanci zobaczyli taki samochód, od razu zatrzymali go do kontroli. Kobieta tłumaczyła się mundurowym, że śpieszyła się do pracy, jednak nie przekonało to funkcjonariuszy z Wielkopolski. Kobieta została ukarana mandatem w wysokości 3 tysięcy złotych.

Siedząca za kierownicą kobieta tłumaczyła, że nie odśnieżyła przedniej szyby, gdyż nie miała czym zeskrobać lodu i spieszyła się do pracy. Przypominamy wszystkim kierowcom, że zgodnie z art. 66 PRD pojazd uczęszczający w ruchu ma być tak utrzymany by korzystanie z niego: nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, zapewniało dostateczne pole widzenia. Za nieprzestrzeganie tych zasad, grozi kara grzywny w wysokości do 3000 złotych - podkreśla policja.

Długa lista mandatów

Lista "zimowych" przewinień w kodeksie drogowym jest długa. Za oddalenie się od pojazdu, gdy silnik jest w ruchu, zapłacimy 50 zł. Za pozostawianie pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym grozi nam mandat 100 zł. Wyższy 300 złotych mandat dostaniemy za używanie pojazdu w sposób powodujący uciążliwości, chodzi m.in o nadmierny hałas.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić