To nie fotomontaż. Taki widok zastała na parkingu pod wrocławską operą

Cmentarzysko samochodowych wraków w samym centrum Wrocławia? Okazuje się, że to możliwe. Chociaż zdjęcie pociętych pojazdów wygląda na fotomontaż, to jego prawdziwość potwierdzają mieszkańcy. - To instalacja artystyczna? - śmieją się internauci, komentujący fotografię.

Zagadkowe cmentarzysko aut we WrocławiuZagadkowe cmentarzysko aut we Wrocławiu
Źródło zdjęć: © Facebook, Wikimedia | Joee
Marcin Lewicki

Na grupie "Porzucone samochody w Polsce" na Facebooku pojawił się kuriozalny wpis. Jego autorka opublikowała zdjęcie, na którym widać wraki samochodów we Wrocławiu.

Zdjęcie wygląda na fotomontaż. Widać na nim dwa samochody osobowe bez tablic rejestracyjnych. Między nimi znajduje się wycięta ćwiartka innego pojazdu. Niektórzy internauci uważają, że zdjęcie nie może być realna i doszło do manipulacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Samolot na torach przed pędzącym pociągiem. Mrożące krew w żyłach nagranie z Los Angeles

To jest wklejone - napisała kobieta, która należy do grupy na Facebooku.

Prawdziwość fotografii potwierdzają jednak mieszkańcy Wrocławia, którzy piszą, że "przechodzą tamtędy codziennie do pracy". Na fakt, że zdjęcie jest realne, wskazują także odbicia widoczne w szybach wraków i fotografia zrobiona od tylnej części cmentarzyska. Widać na niej, że taśma okalająca trzy wraki opiera się na odciętym fragmencie volkswagena.

Internauci śmieją się, że wraki to "instalacja artystyczna". Niektórzy dodają, że "byli przekonani, że mają problem z oczami".

Tak wygląda zagadkowe cmentarzysko aut we Wrocławiu
Tak wygląda zagadkowe cmentarzysko aut we Wrocławiu © Facebook

Samo centrum Wrocławia. To tam jest zagadkowe cmentarzysko

Okazuje się, że żarty internautów o "instalacji artystycznej" są prawdziwe! Okazuje się, że zabezpieczone taśmami mini-cmentarzysko aut to element scenografii "Włoszki w Algierze", której premiera odbyła się wiosną 2024 roku.

Parking, gdzie stoją samochody, należy do Opery Wrocławskiej, która wystawia włoską operę. Informację tę potwierdziliśmy w rozmowie z przedstawicielami placówki artystycznej.

Tak, potwierdzamy. To element scenografii "Włoszki w Algierze". Stoi na naszym parkingu i jest używana podczas opery. Nie trzeba dzwonić po straż miejską - mówi nam Anna Litwin z wrocławskiej Opery.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady